W ostatnich dniach Marcin Najman poinformował o przekazaniu MMA-VIP w ręce dotychczasowego współwłaściciela - Dariusza Kosowskiego. - Przychodzi taki moment, kiedy ogrom pracy i rozwinięcia tego wszystkiego jest tak duży, że trzeba sobie na pewne pytania odpowiedzieć. Ja sobie na takie pytania odpowiedziałem moi drodzy, ja nie mam już ani tyle czasu, ani tyle motywacji, aby w dalszym ciągu w tym projekcie być. W międzyczasie do MMA-VIP dołączył Dariusz Kosowski. On ma bardzo dużo energii oraz pomysłów - powiedział na nagraniu "El Testosteron"
Iga Świątek nie może sobie na to pozwolić. Eksperci mówią wprost, wymowna prognoza
Najman nie ma zamiaru się nudzić i wie co zrobi z wolnym czasem. - Ja mam trochę planów, od dwóch lat nie mogę napisać książki, gdzie pewne terminy do czegoś mnie zobowiązują. To nie jest tak, że ja się rozstaje z walki w formule MMA i to nie jest też tak, że w przyszłości nie wystąpię w organizacji MMA- VIP. Jednak na ten moment zostawię to wszystko w rękach Darka, ja osobiście rezygnuje z dalszej pracy w MMA-VIP. Ja również mam zamiar skupić się bardziej na tym, na czym się tak naprawdę wychowałem, czyli muzyce. Śledźcie mój kanał, bo będą nowe projekty muzyczne, teraz będę miał czas się tym zająć - podsumował były pięściarz.
Ostatnia gala MMA-VIP wywołała sporo kontrowersji w związku z przyjęciem do federacji byłego szefa mafii pruszkowskiej. Reakcja nie spotkała się z aprobatą i Najman miał duży problem z organizacją gali.
Bartosz Kurek wprost o zakończeniu kariery! Wszystko przez wydarzenia sprzed roku