Jeszcze niedawno kibice MMA wspominali przedwcześnie zmarłego Rafała Moksa, który odszedł mając zaledwie 36 lat, a teraz pojawiły się kolejne dosiania, które wywołają falę smutku w środowisku sportów walki. We wtorek 13 grudnia pojawiły się bowiem informacje mówiące o tym, że zmarł Grzegorz Smoliński. Były zawodnik m.in. Silesian MMA, czy Armia Fight Night. - Spoczywaj w pokoju przyjacielu - w pamięci pozostaniesz na zawsze.[*][*][*] - napisał w mediach społecznościowych Dawid Kurtysiak, włodarz Silesian MMA informując o śmierci zawodnika.
Grzegorz Smoliński nie żyje. Jeszcze w październiku 39-latek walczył w oktagonie
Swój debiut w zawodowym MMA Grzegorz Smoliński odbył w walce z Michałem Krystmanem, podczas gali Armia Fight Night 10. Wtedy musiał uznać wyższość rywala, podobnie jak podczas Silesian MMA 5, gdzie przegrał z Szymonem "Taxi Złotówą" Wrześniem. Swoją ostatnią walkę stoczył na początku października podczas Lewy Prosty Fight Night 2. Wtedy lepszy od niego okazał się Krzysztof Tkocz. Na razie nie jest znana przyczyna śmierci Smolińskiego.