Karta walk gali PRIME 5 przepełniona była przede wszystkim freak-fightowymi zestawieniami, jednak rozpisce zestawień nie brakowało również tych, które cechowały się bardziej sportowym backgroundem. Do ich grona zaliczyć można starcie Grzegorz "Szuli" Szulakowski - Paweł "Trybson" Trybała, które ostatecznie w drugiej rundzie musiał przerwać sędzia, a ręka "Szuliego" powędrowała w górę przez TKO. Chwilę po ogłoszeniu ostatecznego werdyktu, Paweł Trybała przyznał, że w jego życiu niedawno doszło do traumatycznego przeżycia.
Traumatyczne przeżycie Trybsona! Pochował ojca tuż przed walką. Opowiedział o wszystkim podczas PRIME 5
- Do końca chciałem grać twardziela, ale śmierć ojca mnie rozje****. Nie będę udawał, że to nie miało wpływu na moje przygotowania, ale nie chce się zupełnie tłumaczyć tym faktem - wyznał "Trybson" podczas wywiadu w oktagonie po przegranej z "Szulim". - Kilka dni temu pochował tatę. Dla mnie nie powinien brać tej walki, bo był rozje**** psychicznie, wszedł w nerwach i myślał emocjami - wyznał Szulakowski po zakończeniu starcia z "Trybsonem".