W MMA kibice widzieli już wiele, ale takiego zachowania po Jorge Kanelli nie spodziewał się chyba nikt. Zawodnik Bellatora zdecydował się kopnąć swojego rywala, Afliego Davisa, w pośladki. Przeciwnik leżał na macie i sygnalizował, że Brazylijczyk wsadził mu paluch od stopy prosto w pupę!
Na twarzy Davisa od razu pojawił się grymas bólu, choć po walce żartował, że gdyby wydarzenie nie miało miejsca w ringu, mogłoby być nawet... przyjemne. Zasady są jednak jasne i arbiter zdecydował się ukarać Kanellę odjęciem punktu. Brazylijczyk oskarżał rywala o udawanie.
Sytuacja na wideo rozpoczyna się od 0:13.
Ostatecznie walkę przez decyzję wygrał Davis. Dla Kanelli była to już ósma porażka w zawodowej karierze - do tej pory stoczył szesnaście pojedynków. Była to jego pierwsza walka dla jednej z największych organizacji na świecie.