Mateusz Rębecki kontynuuje swoją przygodę w najlepszej organizacji MMA na świecie. Polski zawodnik wagi lekkiej wdarł się przebojem do UFC i z miejsca przyznano mu pseudonim „Rebeastie”. Dana White nie ukrywał zachwytów nad jego występami. Po wygranej w Dana White Contender's Series, Rębecki otrzymał kontrakt, a następnie wygrał trzy kolejne pojedynki.
Niestety, jego świetna passa siedemnastu wygranych z rzędu zakończyła się w nocy z soboty na niedzielę w Saint Louis. Podczas UFC Fight Night Rębecki otrzymał walkę na karcie głównej z Diego Ferreirą. Starcie zakończyło się przed czasem po ciosach w parterze przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie.
Zmasakrowana twarz Rębeckiego po walce w UFC. Rębecki poniósł dotkliwą porażkę
Mateusz Rębecki został zdeklasowany w klatce. Brazylijczyk był szybszy i przede wszystkim skuteczniejszy. Polakowi kolejny raz zabrakło także kondycji na końcowe fragmenty pojedynku. Ferreira wykorzystał to bezlitośnie, rozbijając twarz zawodnika ze Szczecina.
„Rebeastie”, znany też jako „Chińczyk”, skończył starcie z wieloma rozcięciami na twarzy. Krew zalała mu nie tylko twarz, ale także niemal całą koszulkę.
- Życie – napisał pod zdjęciem, które opublikował na Instagramie.
Rębecki ze słowami wsparcia po porażce na UFC. Fala ciepłych komentarzy
Pod postem, który Rębecki opublikował w mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy ze strony osób związanych ze sportami walki.
- Szybkiej rekonwalescencji wojowniku – napisała Joanna Jędrzejczyk, była mistrzyni UFC. - Wrócisz silniejszy. Wszyscy jesteśmy dumni – dodał Łukasz Brzeski, zawodnik UFC. - Wrócisz na pewno, kibicujemy – dodał Michał Oleksiejczuk. - Będzie dobrze, szybko się pozbierasz – napisał z kolei były zawodnik UFC, Krzysztof Jotko.