Warto odnotować, że szkoleniowiec był jednym z bohaterów skandalu dopingowego z 2001 roku. To właśnie w czasach, kiedy Kyro trenował kadrę Finlandi zdyskwalifikowane zostały takie gwiazdy jak Jai Isometsa, czy Harri Kirvesniemi.
Fin uważa, że skok jakościowy jaki uczyniła kilka lat temu Bjoergen nie jest możliwy do uzyskania tylko i wyłącznie dzięki ciężkiej pracy. - Tego, czego nie można otrzymać od Boga, można dostać od lekarza - powiedział na łamach dziennika "IItalehti".
Przeczytaj koniecznie: Marit Bjoergen ma muskuły jak facet!
To bardzo poważne zarzuty, ale dodajmy, że również bezpodstawne. Żadne badania antydopingowe nie wykazały jak dotąd obecności w organizmie Bjoergen zakazanych środków.