Dawid Kubacki

i

Autor: Cyfra Sport Dawid Kubacki

Słabsze występy Kubackiego

Czarne chmury zebrały się nad Dawidem Kubackim! Polski skoczek nie miał jeszcze takiej sytuacji

2023-01-22 7:28

Występy skoczków w Sapporo dobiegły końca. Okurayama nie okazała się szczęśliwa dla podopiecznych Thomasa Thurnbichlera, a przede wszystkim dla lidera "Biało-Czerwonych" w tym sezonie - Dawida Kubackiego. Lider klasyfikacji generalnej w trzech konkursach zajmował kolejno: drugie, czwarte oraz jedenaste miejsce, ten ostatni występ był najgorszy od początku sezonu w wykonaniu brązowego medalisty olimpijskiego

Ostatni konkurs w Sapporo dobiegł końca, wszyscy skoczkowie najpierw wystartowali w kwalifikacjach, a następnie byli gotowi na oddanie skoków w pierwszej serii. Wiadomo, że na Okurayamie od samego początku były problemy z wiatrem, jednak kumulacja przypadła właśnie na niedzielny konkurs. Były obawy w chwili, gdzie niżej notowani zawodnicy otrzymywali takie podmuchy przez co lądowali w granicach 140 metra. Jury podjęło decyzję o obniżeniu belki, przez co najlepsi zawodnicy musieli liczyć na mocny wiatr, ponieważ startowali z najniższej belki. Halvor Egner Granerud świetnie poradził sobie, a nawet po decyzji sędziów wystrzelił na odległość 140 metrów, Dawid Kubacki zaliczył o 2,5 metra mniej, ale że nie miał tak wysokich not jak Norweg uplasował się na 6. miejscu.

Pechowe Sapporo dla Dawida Kubackiego! Polak zajął najgorsze miejsce w sezonie

Kubacki ostatecznie zajął dalekie 11. miejsce, a Norweg nie wygrał na Okurayamie, ponieważ Ryoyu Kobayashi odleciał w finałowej serii na 143 metr, a Granerud nie był w stanie nawiązać walki. Lider klasyfikacji generalnej wykonał o wiele gorszy skok w drugiej serii, gdy wylądował tylko mógł machnąć ręką ze złości. Na antenach "Eurosportu" wypowiedział się na temat topniejącej przewagi w walce o Kryształową Kulę. - A co to zmienia? Ja mam swoje robić i tyle. Nie zamierzam się dołować. To mimo wszystko i tak całkiem okej miejsce. Trzeba to wziąć na klatę i pracować dalej. Jeden gorszy dzień nie przekreśla żadnych szans. Sezon jest długi, jeszcze jest co robić - podsumował Kubacki.

Warto zaznaczyć, że oprócz umiejętności na Okurayamie należało mieć bardzo dużo szczęścia, ponieważ warunki atmosferyczne nie sprzyjały, dlatego najlepiej o słabszym występie zapomnieć i skupić się na kolejnych konkursach w Pucharze Świata.

Sonda
Czy Dawid Kubacki jest w stanie sięgnąć po Kryształową Kulę w sezonie 2022/23?
Listen on Spreaker.
Najnowsze