Gabriela Koukalova to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i najpiękniejszych sportsmenek w Czechach. 30-letnia, dojrzała sportowo, piękność ma na koncie medale najważniejszych imprez i cieszy się w ojczyźnie niesłabnącą popularnością, mimo że karierę oficjalnie zakończyła w 2019 roku. Jej kibice z niepokojem mogli więc zareagować na wynurzenie, do którego doszło przy okazji jednego z wywiadów. Okazało się bowiem, że Gabriela Koukalova jest bardzo uzależniona od słodyczy. Sama przyznała, że wymknęło się to nieco spod kontroli i spożywa ogromne ilości cukru. Po sylwetce tego oczywiście nie widać, bo biathlonistka wciąż ciężko trenuje, ale taki tryb życia może nieść opłakane skutki w przyszłości. - Traktuję to jako nagrodę po zajęciach na siłowni czy bieganiu - usprawiedliwiała się niejako Koukalova.
- Przepraszam wszystkich, z których się śmiałam. Muszę to wytłumaczyć zbyt dużą ilością cukru we krwi - dodała 30-latka, podając przyczynę ciągłego uśmiechu. Sama Koukalova żartobliwie określa cukier jako swój narkotyk, podkreślając, że brzydzi się innymi używkami. Mimo sportowego trybu życia Gabriela musi pamiętać, że nadmierne spożywanie cukru prowadzi do problemów takich jak:
- uczucie zmęczenia i braku energii
- nerwica
- depresja
- nadwaga
- problemy z zębami
- szybsze starzenie się
- zwiększa ryzyko chorób przewlekłych, np. cukrzycy.
Gabriela Koukalova jest jedną z najbardziej utytułowanych sportsmenek w historii Czech. Doświadczona emerytowana biathlonistka zdobyła dwa srebrne medale na igrzyskach olimpijskich w Soczi (2014). W dorobku ma również krążki z mistrzostw świata (po dwa złote, srebrne i brązowe). W sezonie 2015/16 wzniosła do góry Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
SEKSOWNA polska modelka z gwiazdorem Realu Madryt na Ibizie! Są ZDJĘCIA