Maciej Kot

i

Autor: Cyfrasport Maciej Kot

Jury się kompromituje

Dramat Macieja Kota i Jakuba Wolnego. Skaczą tam ponad 200 metrów, a Polacy? Szkoda słów

2025-03-15 17:29

Skoczkowie rywalizują w prestiżowym cyklu Raw Air. Maciej Kot był jednym z Polaków, który zagwarantował sobie prawo startu na Vikersund. I szybko musiał tego pożałować. Zawodnicy od początku mieli wielkie problemy z osiąganiem dobrych odległości, a pierwsze próby przypominały bardziej skoki niż loty. Ile metrów udało się osiągnąć Maciejowi Kotowi?

Raw Air: Dramat Macieja Kota. To był skok, a nie lot

Parodia konkursu? To w tym sezonie nic szokującego dla kibiców skoków narciarskich. Rywalizacja w Vikersund miała być lotami narciarskimi, ale przez długi czas pierwszej serii fani mogli być wyraźnie znużeni. Rywalizacja rozpoczęła się z dziesiątej belki startowej, a pierwsze skoki pokazały już, że może być bardzo wesoło.

Czwarty na belce Maciej Kot poleciał na odległość 153 metrów, co nie dawało mu żadnych szans na awans do drugiej serii. Polak nie był jednak najgorszy, ponieważ Norweg Adrian Thon Gundersrud skoczył 129,5 metra. Co więcej, tylko czterech z pierwszych dwudziestu skoczków przekroczyło barierę 190 metrów.

Jakub Wolny, który skakał z numerem 21. pofrunął na 179 metrów, mimo świetnych warunków i mocnego wiatru pod narty. Patrząc na wykresy, można mieć ku temu wątpliwości. Decyzje jury kolejny raz zabiły show i, niestety, odbiło się to także na polskich skoczkach. Sędziowie nie kwapili się ze zmianą belki.

Śledź relację na żywo z Raw Air w Vikersund na Sport.se.pl.

Najnowsze