Drużynowy PŚ w Zakopanem: Polska piąta. Świetne skoki Kamila Stocha!

Jeszcze w piątek wydawało się, że rozegranie sobotniego konkursu jest wręcz niemożliwe. Wiatr był tak silny, że powalał drzewa, dlatego też istniało ryzyko odwołania zawodów. Mimo to matka natura wysłuchała próśb i modlitw kibiców oraz samych zawodników. Wiatr zdecydowanie osłabł i skoczkowie mogli przystąpić do rywalizacji.

PŚ w Zakopanem: Piotr Żyła wyskacze sobie urodzinowy prezent?

Duże nadzieje wiązaliśmy z występem Polaków, którzy w Zakopanem z reguły prezentowali się bardzo przyzwoicie. Tym razem jednak nie wszyscy skakali tak jak potrafią. Dwa przeciętne skoki oddał Piotr Żyła, w pierwszej próbie słabo spisał się też Dawid Kubacki. Pozytywnym zaskoczeniem był natomiast Aleksander Zniszczoł, który pokazał się ze świetnej strony. Do wysokiej formy wraca też Kamil Stoch, który oddał dwa równe i dalekie skoki (130,5 metra i 130 metrów) i będzie liczył sie w walce o podium w konkursie indywidualnym.

Poza zasięgiem reszty zespołów byli Niemcy i Austriacy, którzy między sobą stoczyli pasjonujący pojedynek o zwycięstwo. Ostatecznie wygrali ci pierwsi, a do tryumfu poprowadził ich Severin Freund. W ekipie austriackiej w ostatnim skoku nieco zawiódł Stefan Kraft, który co prawda osiągnął 126,5 metra, ale było to za mało, by wygrać. Szczęście uśmiechnęło się natomiast do Słoweńców, ale oni sami mocno się do tego przyczynili. W przedostatniej grupie zawodników kapitalny skok oddał Jernej Damjan (136,5 metra), w ostatniej przyzwoicie spisał się Peter Prevc, a presji nie udźwignęli Norwegowie, którzy dali się wyprzedzić na ostatniej prostej.

Końcowa klasyfikacja drużynowego PŚ w Zakopanem:

1. Niemcy
2. Austria
3. Słowenia
4. Norwegia
5. POLSKA
6. Japonia
7. Czechy
8. Rosja
9. Włochy

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Odśwież relację