Kamil Stoch musi pogodzić się z decyzją Thurnbichlera po lotach w Oberstdorfie
Przed lotami w Oberstdorfie Kamil Stoch był pełen optymizmu po powrocie do Pucharu Świata w Zakopanem, ale na niemieckim mamucie kompletnie sobie nie poradził. Już w piątek ledwo przebrnął przez kwalifikacje (z ostatniego dającego awans 39. miejsca), a w sobotę konkurs zakończył na 32. miejscu. Niedziela miała być lepsza, a okazała się jeszcze gorsza. Trzykrotny mistrz olimpijski tym razem odpadł już w kwalifikacjach, które skończył dopiero na 44. pozycji. Po kilku tygodniach treningu i spokojnym powrocie w Zakopanem, zanotował w Oberstdorfie najgorszy weekend w tym sezonie, a Thomas Thurnbichler nie zwlekał z reakcją.
Kamil Stoch podjął decyzję. Nie będzie skakał! „Nie będę brał w tym udziału”
Już o godzinie 18:55 - niecałą godzinę po niedzielnym konkursie - na oficjalnym profilu Polskiego Związku Narciarskiego pojawił się komunikat dotyczący składu reprezentacji Polski na kolejne zawody PŚ w Willingen. Zgodnie z zapowiedziami austriackiego trenera powróci Dawid Kubacki, który zajmie miejsce najsłabszego na lotach Stocha.
"Kamil Stoch nie pojedzie do Willingen, w jego miejsce Dawid Kubacki. Thomas Thurnbichler wybrał skład, który powalczy na największej dużej skoczni świata" - przekazał PZN. Jak na razie plany 37-latka pozostają niewiadomą. Być może uda się na kolejne treningi, a alternatywą pozostaje wyjazd na Puchar Kontynentalny w Lillehammer. Ten wariant pod ogłoszeniem powołań na PŚ w Willingen forsowała spora część kibiców.
Oprócz Kubackiego miejsce w składzie utrzymali Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny i Paweł Wąsek. Ten ostatni ma powalczyć w Willingen o upragnione podium, do którego w Oberstdorfie maksymalnie się już zbliżył. W niedzielnym konkursie zajął najlepsze w karierze 4. miejsce ze stratą jedynie 3,1 pkt do trzeciego Michaela Hayboecka.
Życiowy wynik Pawła Wąska w Oberstdorfie! I to na lotach! Najlepszy konkurs Polaków w sezonie