Maryna Gąsienica-Daniel po pierwszym przejeździe w austriackim Saalbach była klasyfikowana na 14. miejscu - 2,70 s za liderką Federiką Brignone. W drugim Polka dobrze rozpoczęła, ale w połowie trasy zaliczyła upadek. Włoszka wygrała ostatni gigant PŚ 23/24. Szwajcarka Lara Gut-Behrami zapewniła sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
Trzęsienie ziemi w polskich skokach?! Trener ma zostać zwolniony. Ogromne napięcie
33-letnia Brignone prowadziła na półmetku, wyprzedzając ze sporym zapasem Norweżkę Theę Louise Stjernesund i Nowozelandkę Alice Robinson. Po drugim przejeździe cała trójka w komplecie zameldowała się na podium. Włoszka powiększyła przewagę nad drugą Robinson do 1,36, i nad Stjernesund do 1,67 s. To 27. zwycięstwo w karierze i 12. w slalomie gigancie alpejki z Mediolanu.
Zarobiła 65 tys złotych
Gąsienica-Daniel nie będzie dobrze wspominać sezonu 23/24. W porównaniu z jej startami w poprzednich latach zaliczyła mocny spadek. W klasyfikacji gigantowej zakończyła rywalizację na odległym 23. miejscu. Trudno się jednak dziwić, skoro jej najlepszą pozycją w poszczególnych zawodach mijającego sezonu była 12. lokata.
Niemcy są wściekli. Nowe informacje w sprawie Horngachera wyszły na jaw
To wyraźny regres, bo przecież w ubiegłym sezonie Polka kończyła na 13. pozycji w generalce w tej specjalności, a w trakcie startów aż 5 razy potrafiła zakończyć zawody w pierwszej dziesiątce. Bardzo dobrze było także w sezonie 2021/22, kiedy to Maryna Gąsienica-Daniel na koniec występów w gigancie uplasowała się na 9. miejscu, miała też w dorobku 4 lokaty w „10”.
Zarobek Polki w przekroju sezonu 2023/24 z tytułu premii był więc raczej symboliczny: 14 675 franków szwajcarskich, czyli 65,3 tys złotych.