W pierwszej serii mistrzostw Polski w Wiśle część młodych zawodników zostało wycofanych ze względu na niesprzyjające warunki. Część z nich postanowiła jednak wystartować, ale dla niektórych nie skończyło się to dobrze. Jan Galica i Robert Ryś mieli ogromne problemy w locie, ale zdołali się utrzymać i wylądować. Niestety jeden z ich kolegów miał mniej szczęścia.
Maryna Gąsienica-Daniel szaleje na stokach i zapewnia „SE”: Stać mnie na zwycięstwa [WYWIAD]
Karol Niemczyk zaraz po wyjściu z progu miał ogromne problemy i praktycznie od razu musiał się ratować. Niestety podmuch wiatru był tak mocny, że młody skoczek nie zdołał wylądować i z dużą siłą uderzył o zeskok. Na szczęście Niemczyk zdołał dobrze zamortyzować upadek i zdołał podnieść się o własnych siłach oraz opuścić zeskok.