Anders Fannemel

i

Autor: Cyfra Sport Anders Fannemel

Gwiazda reprezentacji w skokach mówi o zakończeniu kariery. Otrzymał bolesny cios, postawił jeden warunek

2022-05-04 8:31

Zakończenie sportowej kariery dla zawodników nigdy nie jest decyzją łatwą. Wiąże się ona ze zmianą życia oraz porzuceniem tego, co robiło się przez wiele lat. Dlatego takie decyzje bywają często odkładane w czasie, ale niekiedy nie ma innego wyjścia i sportowiec musi stawić czoła takiej zmianie. Niewykluczone, że już niebawem karierę zakończy gwiazdor reprezentacji Norwegii, Anders Fannemel.

30-letni reprezentant Norwegii przez wiele sezonów był jednym z czołowych skoczków w swoim kraju. Na koncie ma trzy cenne medale wywalczone wraz z drużyną. W 2015 roku został z kolegami z zespołu mistrzem świata, dwa lata później zdobył srebrny medal, a w 2016 roku podczas mistrzostw świata w lotach mógł cieszyć się ze złota.

Adam Małysz całkowicie bez hamulców. Nie gryzł się w język i uderzył w ważną osobę. Nie brakowało kontrowersji

Gwiazdor skoków może zakończyć karierę. Postawił warunek

Jego najlepszym sezonem w Pucharze Świata był sezon 2014/15, kiedy to zdobył aż 1161 punktów i w klasyfikacji generalnej uplasował się na czwartym miejscu. Fannemela nie ominął jednak pech. W lipcu 2019 roku doznał groźnego wypadku na skoczni im. Adama Małysza w Wisle. Norweg po upadku zerwał więzadło krzyżowe w kolanie i uszkodził łąkotkę.

Thurnbichler nie zwlekał nawet chwili. Tą decyzją uderzył w Doleżala? Wymowny ruch Austriaka

Potrzebne były cztery operacje, aby doprowadzić zawodnika do jako takiej sprawności. Jeden sezon musiał spisać na straty, a w zakończonych niedawno zmaganiach w Pucharze Świata nie odgrywał większej roli. Niewykluczone, że to między innymi dlatego Fannemel poważnie rozważa zakończenie przygody ze skokami narciarskimi.

Sonda
Czy kontrola sprzętu w skokach narciarskich w ostatnim sezonie była sprawiedliwa?

Fannemel odejdzie ze skoków? Postawił sprawę jasno

Norweg wyznał, że bolesnym ciosem była dla niego rola przedskoczka podczas mistrzostw świata w lotach. - Na skoczni, na której tak niedawno byłem najlepszy, zostałem zredukowany do funkcji przedskoczka i było to bardzo trudne psychicznie przeżycie, tak jakby była to kolejna operacja - wyznał 30-latek w rozmowie z „Dagbladet”. Wspomnieniami wrócił również do upadku w Wiśle.

- Miał on dla mnie poważne konsekwencje i zmienił znacząco moją karierę. Nawet po czterech operacjach przez cały ubiegły sezon odczuwałem dalej bóle kolana i nie tylko fizycznie. Ono mnie boli też psychicznie, tak jakby mózg zapamiętał uraz - zdradził. Fannemel przyznał, że latem będzie pracował na pełnych obrotach, ale nie wyklucza zakończenia kariery. - Jeżeli w listopadzie nie otrzymam miejsca w reprezentacji i nie będę uczestniczył w PŚ, to zakończę karierę. Dalszy wysiłek nie ma sensu, a ja nie mam już siły - zakończył Fannemel.

Antoni Piechniczek oprowadza po swoim domu
Najnowsze