Scott Hamilton, łyżwiarstwo figurowe

i

Autor: East News

Heroiczna walka mistrza olimpijskiego o życie. Czwarty rak zaatakował łyżwiarza

2016-10-27 11:11

Choć powszechnie uważa się, że łyżwiarze figurowi to ludzie bardzo delikatni, to Scott Hamilton ma w sobie tyle siły, że pozazdrościć mógłby mu nawet Mariusz Pudzianowski. Mistrz olimpijski z Sarajewa po raz czwarty w życiu walczy z nowotworem. Wielu na jego miejscu po prostu poddałoby się, ale nie on!

Gdy w 1984 roku Scott Hamilton wygrywał w Sarajewie złoty medal igrzysk olimpijskich, z pewnością nie spodziewał się, że w jego życiu stoczy jeszcze kilka trudniejszych walk. Łyżwiarz trzynaście lat później musiał poddać się ciężkiemu leczeniu z powodu wykrycia u niego raka jąder. Chemioterapia i kilka skomplikowanych zabiegów chirurgicznych sprawiło wtedy, że mistrz olimpijski wrócił do zdrowia, a choroba ustąpiła.

To był jednak dopiero początek tego, co przygotował dla niego los. Obecny komentator telewizyjny w 2004 roku znowu zmagał się z nowotworem. Tym razem lekarze wykryli u niego guza mózgu. Został on usunięty operacyjnie, ale pojawił się ponownie w 2010 roku. Trzecią walkę z najbardziej wymagającym przeciwnikiem Hamilton również wygrał i wydawało się, że jest to zwycięstwo ostateczne. Nic bardziej mylnego. Teraz znowu rak zaatakował jego mózg i konieczne jest leczenie. - Kiedy sześć lat temu ponownie usłyszałem o nowotworze i powiedziałem o tym żonie, była psychicznie zdruzgotana. Teraz powiedziała: Naprawdę znowu wrócił? Dobra, po prostu musimy sobie z tym poradzić - stwierdził były łyżwiarz. Z taką postawą i takim wsparciem z pewnością żadna choroba nie jest człowiekowi straszna! Trzymamy kciuki za powrót mistrza lodu do zdrowia.

Najnowsze