Jakby tego było mało, 2,5 mln zł chcą Szwajcarzy, którzy zajmowali się przygotowaniem dla miasta specjalnej olimpijskiej aplikacji. Władze Krakowa płacić jednak nie chcą.
Kibice krytykują Justynę Kowalczyk! Chodzi o Facebooka!
- Uważamy, że pieniądze im się nie należą. Jeśliby im się należały, otrzymaliby wynagrodzenie za to, co zrobili - powiedział w rozmowie z TVN 24 Jacek Majchrowski (67 l.), prezydent Krakowa.
Przypomnijmy, że Kraków najpierw zgłosił swoją kandydaturę i rozpoczął przygotowania do olimpiady, wydawał miliony. Jednak wskutek protestów władze miasta zostały zmuszone do referendum w tej sprawie. Mieszkańcy byli przeciw i pomysł upadł. Zostały długi.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail