Izabela Małysz dała się poznać Polakom już ponad 20 lat temu wraz z sukcesami Adama Małysza. Gdy w 2001 roku wybuchała "Małyszomania", małżeństwo Małyszów trwało już kilka lat. Kibice żyli nie tylko występami idola na skoczni, lecz także jego życiem prywatnym, co odbiło się na popularności Izabeli, a nawet ich kilkuletniej wówczas córki - Karoliny. 23 lata później rodzina Małyszów w dalszym ciągu cieszy się dużym zainteresowaniem, które ułatwiają zaspokoić media społecznościowe. Żona "Orła z Wisły" jest w nich raczej aktywna, zwłaszcza gdy jest w podróży. 45-latka uwielbia zagraniczne wyjazdy, w których często towarzyszy jej mąż. Ostatnio było podobnie, mimo że Małysz wyjechał z Polski bardziej w celach służbowych.
Wielka radość Izabeli Małysz. Te chwile zapamięta na długo
Izabela Małysz towarzyszy w ten weekend mężowi w austriackim Bad Mitterndorf, gdzie rozgrywane są mistrzostwa świata w lotach narciarskich. Wyjazd do Austrii pozwolił jej poznać kilka urokliwych miejscówek, które pokazywała w mediach społecznościowych. Eksplorowanie Styrii nie było jednak jedynym miłym akcentem weekendu. W sobotę na skoczni Kulm dość niespodziewanie pojawił się bowiem Łukasz Fabiański! Uznany polski bramkarz dopingował polskich skoczków, a jego obecność nie umknęła Małyszom. Iza pochwaliła się nawet pamiątkowym zdjęciem z piłkarzem West Hamu.
"Jakie miłe spotkanie.. 😁❤️" - skomentowała fotografię zachwycona Małysz. Wraz z mężem zapozowała z Fabiańskim pod strefą Red Bulla, a taka pamiątka zostanie z nimi wszystkimi na całe życie. Spotkanie dwóch wielkich polskich sportowców poruszyło też kibiców. W komentarzach nie brakowało sympatyków piłkarza, którzy zasypali wpis 45-latki swoimi reakcjami.
Listen on Spreaker.