Nasza mistrzyni olimpijska okazała się w sobotę wręcz bezkonkurencyjna. Nad drugą w klasyfikacji Kerttu Niskanen miała aż 21,8 sekundy przewagi. Trzecie miejsce zajęła Krista Parmakoski. Justyna Kowalczyk pojawiła się na mecie 24,1 sekundy przed nią.
Justyna Kowalczyk wygrała pierwsze zawody! Rywalki bez szans
W sobotę 31-latka okazała się najlepsza w sprincie. Swoją fantastyczną dyspozycję będzie mogła potwierdzić jeszcze w niedzielę. Wtedy to w Muonio odbędzie się bieg na 10 kilometrów stylem dowolnym.
Puchar FIS to ostatnie zawody przed Pucharem Świata. Dlatego podwójnie cieszyć może forma biegaczki z Kasiny Wielkiej. Mamy nadzieję, że Justyna Kowalczyk nie pozostawi złudzeń i w nadchodzącym sezonie zostawi daleko w tyle całą stawkę z Marit Bjorgen na czele. Początek zmagań o Kryształową Kulę już 29 listopada w fińskim Kuusamo.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail