Marius Lindvik

i

Autor: PHOTO Marius Lindvik

Kombinacja norweska z kombinezonami

Afera w skokach. Norwegowie szokują i bagatelizują. „Polacy zazdroszczą i szukają dziury w całym”

2025-03-09 9:22

Kombinacja norweska z kombinezonami – tak kibice skoków narciarskich zaczynają już nazywać aferę, jaka wybuchła po odkryciu, jakich sztuczek ze sprzętem dopuszczali się przedstawiciele gospodarzy na mistrzostwach świata w Trondheim. W mediach huczy, a kierownictwo norweskiej ekipy próbuje pomniejszać swoją winę, uznając nieprzepisowy kombinezon za... nieznaczne złamanie regulaminu.

Norwegia znajduje się w stanie szoku po dyskwalifikacji Mariusa Lindvika, który zajął drugie miejsce w konkursie mistrzostw świata na dużej skoczni. Zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon został również piąty w sobotnich zawodach MŚ w Trondheim Johan Andre Forfang. A przecież wcześniej wybuchła także afera z przekładaniem przez gospodarzy mistrzostw czipów elektronicznych w strojach, by oszukiwać kontrolerów. Co na ten temat piszą tamtejsze media?

Nie do wiary, co wygaduje trener Norwegów po skandalu na MŚ! Stracił szansę na milczenie. Ciarki żenady

To miał być jubel na zakończenie mistrzostw u siebie w domu, lecz teraz Norwegia stała się głównym aktorem skandalu z manipulacją kombinezonami” – skomentował dziennik „Verdens Gang”. „Norwegia jest oskarżona o oszustwo przy sprzęcie” – poinformował sucho kanał telewizji publicznej NRK.

„To zwykłe złamanie regulaminu”

Dyrektor ds. skokow narciarskich przy norweskiej federacji (NSF) Jan Erik Aalbu w pierwszych wypowiedziach dla norweskich mediów szedł w zaparte i powiedział wzburzony:

To nie była manipulacja ani oszustwo, ani techniczny doping, jak przedstawiają to nasi rywale, tylko niedostosowanie się do przepisów w taki sam sposób, który zdarzał się przy wcześniejszych dyskwalifikacje w skokach i kombinacji norweskiej. To, że mamy dobre wyniki budzi zazdrość u konkurencji i stąd te donosy i protesty nas oskarżające.

Trener Norwegów Magnus Bervig trzymał się takiej samej linii obrony. Podkreślił wielokrotnie, że to nie było żadne oszustwo, tylko „zwykłe złamanie regulaminu”.

Trzęsienie ziemi w światowych skokach. Norwegowie zdyskwalifikowani, ale nie chodzi o chipy

Bervig wyjaśnił w „Verdens Gang” że kontrolerzy pokazali mu kombinezony Forfanga i Lindvika z niedozwolonym szwem w kroku. – Był zbyt sztywny i za mało elastyczny i tylko o to chodziło. Dyskwalifikacje w tym sporcie się zdarzają – zapewnił trener Norwegów.

Quiz o Piotrze Żyle. Jak dobrze znasz najbardziej wesołego skoczka w polskiej reprezentacji?
Pytanie 1 z 15
W jakim wieku zaczął skakać Piotr Żyła?

Aalbu powiedział, że nie widział filmu wideo, na którym szyte są w pośpiechu kombinezony, ale przyznał, że tak mogło się stać, „ponieważ już teraz szykowany jest sprzęt na turniej Raw Air”.

Dyrektor skoków narciarskich przy FIS Sandro Pertile przyznał norweskim mediom, że decyzja o dokładnym zbadaniu kombinezonów Forfanga i Lindvika zapadła po proteście Austrii, Słowenii i Polski po obejrzeniu właśnie tego filmu. – Teraz bardzo staramy się znaleźć autora tego nagrania – podkreślił. Film został opublikowany przez dziennikarza portalu sport.pl.

Ostateczna klęska Polaków w Trondheim. Lindvik i Forfang zdyskwalifikowani po MŚ!

Aalbu dodał kąśliwie, że akurat w Polsce sprawa została rozdmuchana do "niewiarygodnych rozmiarów". – To mnie nie dziwi, ponieważ Polacy właściwie w tym sezonie nie skaczą, więc szukają dziury w całym i przede wszystkim nam zazdroszczą – powiedział.

Najnowsze