Siódmy etap wygrała Bjoergen, która na ostatniej prostej oderwała się od Justyny i dzięki bonifikacie odebrała Polce koszulkę liderki turnieju Tour de Ski (ma teraz nad nią 7 sekund przewagi).
Dziś, po dniu przerwy, bieg na ulubionym dystansie Kowalczyk
- 10 km klasycznym ze startu wspólnego. - Ale to teraz ja pomogę Marit - zapowiedziała już Johaug. - Ze startu wspólnego musimy zastosować taktykę zespołową, żeby to ona mogła wygrać cały Tour.
W niedzielę na koniec tego turnieju bieg pościgowy na 9 km dowolnym, w tym ponad 2,5 km podbiegu pod górę Alpe Cermis.
- Mało biegania, dużo czołgania się. To nie jest dobre widowisko - ocenił trener Justyny Aleksander Wierietielny. - Ale mam nadzieję, że to rywalka gonić będzie Justynę, a nie odwrotnie.
Tour de SKI
Dobbiaco/Toblach - pościg 15 km st. dow.
1. Marit Bjoergen (Norw.) 39.01,1 min
2. Justyna Kowalczyk + 2,0 s
3. Therese Johaug (Norw.) +3.16,9 min
Tour de Ski po 7 etapach
1. Bjoergen 1:52.24,2 godz.;
2. Kowalczyk + 7,0 s;
3. Johaug + 3.26,9 min
Klas. gen. Pucharu Świata
1. Bjoergen 917 pkt,
2. Kowalczyk 728,
3. Johaug 670;
4. Kikkan Randall (USA) 668
Nie przegap!
Sob. TVP 2, godz. 15.35; Eurosport, 15.45
Ndz. TVP 2, godz. 12.20; Eurosport, 12.45