Pogoda nie sprzyjała wczoraj biegaczkom. Sprawdziła się prognoza zapowiadająca obfite opady śniegu. Kowalczyk i jej serwismeni byli na to przygotowani. Gorzej z organizatorami...
Błąd Szwedów
- Warunki faktycznie były ciężkie, ale nie przypuszczaliśmy, że Szwedzi nie przygotują trasy po nocnych opadach. Trzeba było się namęczyć i pomagać sobie jodełką na podbiegach. Ciężko biegać, gdy nie ma torów - skwitowała Justyna piątkowe zmagania z gęstym puchem leżącym na trasie Mordarbacken. Po takiej trasie ciężko było przejść w grubych śniegowych butach, a co dopiero podjeżdżać pod Morderczą Górę.
Przeczytaj koniecznie: Justyna Kowalczyk: Uśmialiśmy się z norweskich oszustów!
Świetny zjazd Polki
Polka pod górę musiała się zdrowo napracować, ale nieoczekiwanie nadrobiła straty na zjeździe, z czym zazwyczaj ma problemy. Gdy dotarła do finiszu, odebrała prowadzenie Therese Johaug, która była najlepsza w pierwszej fazie biegu. Na finiszowym kilometrze prologu Kowalczyk pokazała klasę, odrabiając do Norweżki na krótkim dystansie aż 6 sekund.
Nasza mistrzyni była tym zaskoczona. - Po pierwszym pomiarze czasu, gdzie traciłam 3,7 sekundy do Johaug, był jeszcze jeden podbieg i tam miałam nawet 5 sekund straty. Ja w takich warunkach śniegowych sobie nie radzę - opowiadała Kowalczyk. - Sam finisz zrobiłam przyzwoicie. W sumie jestem zadowolona z biegu, nieźle jechałam na zjeździe.
Strata do Bjoergen
Ostatnie słowo należało oczywiście do najmocniejszej w stawce Bjoergen. Norweżka wyprzedziła w piątek Kowalczyk o ponad 10 sekund i jej prowadzenie w klasyfikacji generalnej finału PŚ nad Polką wzrosło do blisko 34 s.
- Cały sezon jest mocna, nie widzę w tym nic złego ani nic dobrego - skomentowała Kowalczyk.
Stratę do Bjoergen będzie ciężko odrobić w ostatnich dwóch biegach finału PŚ. Zresztą Kowalczyk nie nastawia się na morderczą walkę od startu w sobotnim biegu łączonym 2x5 km. - Niech tym razem inne dziewczyny ciągną, ja chcę spokojnie przejechać 10 km bez błędów - zapowiada polska zdobywczyni Kryształowej Kuli.
Patrz też: Biegi narciarskie. Justyna Kowalczyk dostanie milion
Finał PŚ w Falun
Prolog 2,5 km st. klas.
1. Marit Bjoergen (Norwegia) 9:01,6
2. Justyna Kowalczyk (Polska) +10,6
3. Therese Johaug (Norwegia) +12,9
Klasyfikacja finału PŚ
1. Marit Bjoergen (Norwegia) 10:21,3
2. Justyna Kowalczyk (Polska) +33,8
3. Petra Majdić (Słowenia) +47,0
Klasyfikacja generalna PŚ
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 1867 pkt
2. Marit Bjoergen (Norwegia) 1328
3. Arianna Follis (Włochy) 1173
