Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch

i

Autor: Instagram/Ewa Bilan-Stoch Kamil Stoch, Ewa Bilan-Stoch

Piękne słowa

Kamil Stoch publicznie zwrócił się do żony. Wpis mistrza powoduje szybsze bicie serca. Poruszenie w komentarzach

2024-03-25 11:38

Dla Kamila Stocha były to bardzo trudne miesiące. Trzykrotny mistrz olimpijski w minionym sezonie Pucharu Świata prezentował się bardzo słabo i niekiedy miał problemy z awansem do drugiej serii czy konkursu. Występy w Planicy dają nadzieję, że Stoch wciąż może skakać daleko. Po zakończeniu zmagań zawodnik zdecydował się na podziękowania, w których w pięknych słowach uwzględnił swoją żonę, Ewę Bilan-Stoch.

Kamil Stoch już w sezonie 2022/23 miał problemy z regularnością w swoich skokach i tylko w pewnych okresach potrafił nawiązywać do swoich najlepszych występów. W minionym sezonie było jeszcze gorzej, bo zawodnik z Zębu miał poważne problemy z formą i niekiedy osiągał wyniki, które były więcej niż rozczarowujące. Wówczas kibice zaczęli się zastanawiać, czy nie będzie to zmierzch mistrza, ale sam Stoch nie zabrał jeszcze głosu w kontekście swojej przyszłości. A ostatnie konkursy w jego wykonaniu były dobre.

QUIZ: Rozpoznasz tych skoczków? Tylko najwięksi kibice sobie poradzą!

Pytanie 1 z 20
Zacznijmy od czegoś prostego. Skoczek na zdjęciu to...
Kamil Stoch

Jest więc nadzieja, że trzykrotny mistrz olimpijski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i przystąpi do kolejnego sezonu. Jednak na razie zaznaczył, ze potrzebuje odpocząć po ostatnich, trudnych miesiącach i dopiero potem zacznie się zastanawiać. Po zakończeniu sezonu nie mogło zabraknąć podziękowań. Za sprawą mediów społecznościowych Stoch zwrócił się do kibiców i swojej żony.

- Czas też leci. Sezon zakończony. Dziękuję za wspólne emocje. Sponsorom za nieustające zaufanie. Kibicom, za wiarę i każde dobre słowo czy gest. Drużynie, za ogrom pracy i walkę do samego końca. Mojej rodzinie, za miłość i siłę, dzięki którym można przetrwać każdą burzę. Mojej najdroższej żonie Ewie, za to, kim jest i co dla mnie robi. Dzięki niej mogę podnosić się z kolan i iść naprzód - napisał Stoch, czym wywołał spore poruszenie w komentarzach.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze