Kamil Stoch

i

Autor: PAWEL SKRABA / SUPER EXPRESS Kamil Stoch

Jest reakcja

Kamil Stoch w końcu to z siebie wyrzucił. Postanowił postawić sprawę jasno. Konkretna wypowiedź o Thurnbichlerze i trenerach

2023-12-05 9:25

Polscy skoczkowie oraz sztab reprezentacji mają poważny orzech do zgryzienia, bo początek sezony w wykonaniu biało-czerwonych jest bardzo słaby. Zawodnicy zarówno w Ruce jak i Lillehammer zdobyli bardzo mało punktów i na razie trudno spodziewać się poprawy. W dodatku atmosferę podgrzały wypowiedzi skoczków. Kamil Stoch postanowił nieco załagodzić sytuację i wypowiedział się w konkretny sposób.

Z trudem patrzyło się na poczynania polskich skoczków w dwóch pierwszych weekendach Pucharu Świata. Tak słabego początku rywalizacji nie było od dawna i fani z niepokojem patrzą w przyszłość. Bo jeśli taki mistrz jak Kamil Stoch ma niekiedy problemy z przebrnięciem kwalifikacji, oznacza to, że sprawa jest naprawdę poważna. Ponadto zwłaszcza po zawodach w Ruce wypowiedzi skoczków i trenera wskazywały na poważny problem w reprezentacji, ale przekaz ostatnio nieco złagodniał. Świadczą o tym ostatnie słowa Stocha.

Polscy skoczkowie nie mają gdzie trenować? Thurnbichler w końcu nie wytrzymał. Musiał gryźć się w język

QUIZ: Rozpoznasz tych skoczków? Tylko najwięksi kibice sobie poradzą!

Pytanie 1 z 20
Zacznijmy od czegoś prostego. Skoczek na zdjęciu to...
Kamil Stoch

Jasny przekaz Stocha. Tak mówi o trenerach

W rozmowie z portalem skijumping.pl trzykrotny mistrz olimpijski wyjawił, skąd mogły się wziąć jego kłopoty w Lillehammer. - W minioną środę zaliczyłem dobry trening w Lillehammer, podobało mi się. Wszystko trochę pogmatwało się w piątek. Rozmawiałem o tym z trenerami. Odnoszę wrażenie, że po piątkowym treningu siłowym czucie zostało trochę zaburzone, a do tego doszła rywalizacja. Miałem świadomość co do osiąganych wyników, pojawiło się trochę spięcia i z tego powodu nie szło - ocenił Stoch.

Kamil Stoch walczy ze sobą na skoczni i przed kamerą. Padło bardzo wymowne zdanie, sytuacja zdaje się być opłakana

Skoczek narciarski podkreślił również, że wierzy w metody trenerów i będzie ciężko pracował, aby forma wróciła. - Wierzę w nasz zespół i wierzę w to, że wszystko może się jeszcze odmienić. W mojej karierze nie takie rzeczy się działy. Wierzę w trenerów, którzy dają z siebie wszystko. Nie jest tak, że każdy siedzi i ma to wszystko głęboko w poważaniu. Wszyscy się denerwują i martwią. Chodzi o to, abyśmy byli w tym razem i trzymali się obranej drogi - podkreślił polski zawodnik.

Listen on Spreaker.
Koloseum - Mirosław Okniński
Najnowsze