W niedzielne popołudnie 19 marca skoczkowie zakończyli zmagania w cyklu Raw Air, oddając ostatnie skoki na skoczni w Vikersund. Najlepszy okazał się Stefan Kraft, a tuż za nim znaleźli się Halvor Egner Granerud oraz Michael Hayboeck. Najlepszym polskim skoczkiem został Kamil Stoch, który uplasował się na 8. miejscu pod nieobecność Dawida Kubackiego, który musiał wycofać się z zawodów ze względów prywatnych. Po zakończeniu zmagań Kamil Stoch nie ukrywał, że ostatni konkurs cyklu Raw Air był dla niego udany i skakało mu się bardzo dobrze.
Kamil Stoch szczerze o swoich skokach po zawodach w Vikersund. Wskazał, co go najbardziej dziwi
Nie jest tajemnicą, że skoczek z Zębu zmaga się ostatnio ze sporymi problemami i nie może złapać równej formy. Okazuje się, że Kamil Stoch wie już nawet, gdzie leży problem i jak wskazał po skokach w Vikersund, im bardziej próbuje się nie przejmować wynikami, tym lepsze skoki udaje mu się oddawać, co jest dla niego zaskakujące.
Kamil Stoch wyłożył kawę na ławę po skokach w Vikersund. Wymowne słowa lidera polskich skoczków, to go dziwi
- Dzisiaj był dzień udany, dzisiaj było dużo frajdy z latania. Była prędkość, energia i to, o co w skokach chodzi. Ten konkurs wlał we mnie dużo optymizmu i energii. Kiedy już zaczynam myśleć, że wszystko jest na nie, to zaczynam skakać. A kiedy myślę, że jest ok, to wtedy się cofam i to jest dziwne dla mnie. Ale nie chce mówić o tym, co niefajne dla mnie. Ten konkurs był fajny. - powiedział lider polskich skoczków w rozmowie z "TVN" po niedzielnych zawodach.
Listen on Spreaker.