Kamil Stoch zainkasował ponad ćwierć MILIONA złotych! Ile zarabiają skoczkowie?

2018-02-01 7:47

Choć nie są to zarobki porównywalne z tymi w piłce nożnej, to skoczkowie narciarscy też mogą się nieźle obłowić. Ale tylko ci najlepsi. Liderem na liście płac jest Kamil Stoch (31 l.), który zainkasował już 328 680 zł (w przeliczeniu z franków szwajcarskich). Na drugim biegunie jest młody Tomasz Pilch (18 l.), który wzbogacił się o. 360 zł.

Obok Stocha jako jedyny barierę 300 tys. zł w tym sezonie przekroczył lider Pucharu Świata Niemiec Richard Freitag (27 l.). Nieźle zarabiają też pozostali Polacy. Dawid Kubacki wyciągnął do tej pory prawie 180 tys. zł, Maciej Kot prawie 130 tys., Piotr Żyła i Stefan Hula po prawie 120 tys., a Jakub Wolny 11 tys. Przy ich zarobkach dochód debiutanta Tomasza Pilcha wygląda jak. kieszonkowe. 100 franków szwajcarskich, czyli około 360 zł, to bowiem jego nagroda za 30. miejsce w PŚ w Zakopanem. To jedyny raz w karierze siostrzeńca Adama Małysza (40 l.), kiedy awansował do drugiej serii.

Zwycięstwo w zawodach PŚ jest warte ok. 36 tys. zł, drugie miejsce - 28 800, a trzecie 21 600. Nowością jest to, że ostatnio organizatorzy zaczęli nagradzać zwycięzców kwalifikacji. Najlepszy dostaje 2 tys. euro, czyli trochę ponad 8 tys. zł. Ostatnio w Zakopanem tę kwotę zgarnął właśnie Stoch. Do nagród za zawody indywidualne dochodzą premie za konkursy drużynowe. Za zwycięstwo FIS płaci drużynie do podziału 108 tys. zł (tyle Polacy dostali za triumf w Zakopanem).

Co ciekawe, wyjątkowo dużo skoczkowie mogą dorobić podczas najbliższego turnieju Willingen Five (piątek - niedziela). Zawodnicy oddadzą w sumie pięć punktowanych skoków (jeden kwalifikacyjny i cztery konkursowe), a ich punkty zostaną zsumowane. Jest o co walczyć, bo najlepszy dostanie 25 tys. euro (ponad 100 tys. zł). Oczywiście, poza Willingen Five, organizatorzy podzielą również weekend na dwa konkursy, więc maksymalnie można zdobyć 200 pkt do klasyfikacji Pucharu Świata. Cztery lata temu, przed igrzyskami w Soczi, w Willingen dwukrotnie wygrał Kamil Stoch. A potem został podwójnym mistrzem olimpijskim. Tuż po Willingen skoczkowie ruszają na igrzyska do Pjongczangu, więc liczymy na powtórkę!

1. Kamil Stoch - 328 680 zł

2. Richard Freitag - 321 120

3. Andreas Wellinger - 294 300

8. Dawid Kubacki - 179 280

13. Maciej Kot - 127 440

14. Piotr Żyła - 119 880

15. Stefan Hula - 118 980

39. Jakub Wolny - 11 160

58. Tomasz Pilch - 360

Tak płacą w PŚ:

1. miejsce - 36 000 zł

2. miejsce - 28 800

3. miejsce - 21 600

30. miejsce - 360

Zobacz również: Pjongczang 2018: Kiedy startują Polacy? Zimowe igrzyska olimpijskie 2018 [TERMINARZ, GODZINY startów]

Najnowsze