Piątkowy poranek był dla polskich kibiców sportów bez dwóch zdań udany. Najpierw Iga Świątek błyskawicznie rozprawiła się z Cristiną Bucsą 6:0, 6:1 w III rundzie Australian Open, a później Dawid Kubacki i Kamil Stoch zajęli kolejno drugie i czwarte miejsce podczas piątkowych zmagań na skoczni w Sapporo, chociaż lider Pucharu Świata miał szasnę na wygraną, gdyby znów nie został skrzywdzony. Pomimo tego polscy skoczkowie w dobrych humorach pojawili się przed kamerą "Eurosportu", gdzie dziennikarz Kacper Merk przytoczył im słowa polskiej tenisistki o skokach narciarskich.
Zaskakująca odpowiedź Kubackiego i Stocha na słowa Igi Świątek. Cenna rada dla polskiej tenisistki
Zawodniczka z Raszyna nie ukrywała, że chociaż zawsze kibicuje wszystkim polskim sportowcom, to w zasadzi nie jest w temacie, jeśli chodzi o skoki narciarskie oraz panujące tutaj zasady. Dawid Kubacki i Kamil Stoch postanowili zatem odpowiedzieć Idze na swój sposób. - To jest nieważne jak. Ważne, żeby na sam dół. Z tymi przelicznikami to jest trochę gorzej, dlatego na początek proponuję pooglądać na VHS... Ale zachęcam też do oglądania współczesnych skoków. - stwierdził Dawid Kubacki, dając najlepszej rakiecie na świecie małą radę.
Kubacki i Stoch odpowiedzieli Idze Świątek! Zaskakująca rada, takiej reakcji polskich skoczków nie mogła się spodziewać
O krok dalej poszedł za to skoczek z Zębu, który postanowił w humorystyczny sposób odnieść się do wypowiedzi Igi Świątek. - W sumie ja sam nie ogarniam. Ja mam tylko zapiąć narty i jechać. Później na dole mi pokazują, który jestem - wypalił z uśmiechem na ustach Kamil Stoch w rozmowie z "Eurosportem" po skokach w Sapporo.