Michal Doleżal, Adam Małysz

i

Autor: Paweł Skraba / SUPER EXPRESS Michal Doleżal, Adam Małysz

Małysz nie chce czekać do końca sezonu. Doleżal musi być gotowy, to będzie trudna rozmowa

2022-03-08 11:43

Wszystko wskazuje na to, że Michal Doleżal po sezonie przestanie być trenerem polskich skoczków. Czech z naszą kadrą osiągnął wiele, ale obecny sezon ma zaważyć na decyzji o konkretnych zmianach. Dyrektor polskich skoków Adam Małysz zadeklarował, że niedługo siądzie do poważnej rozmowy z Doleżalem. Okazuje się, że odbędzie się to szybciej niż pod koniec marca w Planicy.

Małysz w rozmowie z TVN wyznał, że najpierw będzie chciał poznać punkt widzenia Doleżala. Zapytać go o pomysł na poprawienie błędów tego sezonu. Czy to oznacza, że tli się szansa na pozostanie „Dodo” na stanowisku trenera Kamila Stocha i reszty? Tak mogłoby się wydawać.

Przed nami MŚ w lotach w Vikersund i dwa kolejne weekendy z lotami – w Oberstdorfie i Planicy. Małysz, jak i cały PZN, nie zamierza czekać z podsumowujące rozmowy z Doleżalem do końca sezonu. Ta ma odbyć się już teraz. Legendarny skoczek, a obecnie dyrektor polskich skoków jest w Norwegii i odbędzie siądzie do poważnych dyskusji o sezonie 2021/22 z Doleżalem, ale również z całym sztabem szkoleniowym.

PZN szuka następców Doleżala. Jeden legendarny kandydat został skreślony, trwa giełda nazwisk

Brązowy medal olimpijski Dawida Kubackiego to oczywiście również sukces Doleżala, ale to może być za mało. PZN nie ukrywa, że chciałby powiewu świeżości i innego spojrzenia na polskich skoczków. Trwają więc spokojne poszukiwania nowego szkoleniowca, a brani pod uwagę są niemal wszyscy oprócz Ronny'ego Hornschuha, trenera Szwajcarów. Jak już wiemy - Mika Kojonkoski już został skreślony, zaś jak bumerang wracają nazwiska: Stoeckl i Poitner. Niezależnie od tego, który Alexander zostałby nowym szefem polskich skoczków, byłoby to nad Wisłą duże wydarzenie.

Chwile grozy na skoczni w Oslo. Zawodnik zapomniał o ważnej rzeczy, to mogło zakończyć się tragicznie

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze