Kamil Stoch, Harrachov

i

Autor: archiwum se.pl

Mistrzostwa Świata w Lotach w Harrachovie: konkurs drużynowy. Transmisja TVP: trąba powietrzna nad skocznią

2014-03-16 10:33

Trudno wyobrazić sobie mniej udaną imprezę niż dotychczasowy przebieg harrachovskich Mistrzostw Świata w Lotach Narciarskich. Z zaplanowanych czterech serii udało się przeprowadzić tylko dwie, w obu głównym bohaterem był wiatr, a skoczkowie bardziej niż o medale, martwili się o własne zdrowie. Niedzielny konkurs drużynowy jest więc dla organizatorów ostatnią deską ratunku. Transmisja w TVP1 od 13:40!

Nie ukrywamy, wiadomość o odwołaniu sobotnich serii skoków była dla nas sporym rozczarowaniem. Nie dlatego, że rajcuje nas obserwowanie upadków i szacowanie skali obrażeń kolejnych pechowców. To czysto sportowy żal. Piąte miejsce Stocha zwyczajnie wzbudza uczucie niedosytu. Tym bardziej, że Polak nie miał wielkiej straty do Prevca czy Bardala i jego kolejne próby mogły dać mu medal.

>>>Organizatorzy zadecydowali: Stoch piąty!

Dlatego tak istotny wydaje się niedzielny konkurs drużynowy. Na razie organizatorzy poszli po bandzie. Porównując, przerwali maraton na 20 kilometrze, a prowadzącego zaciągnęli na podium i uhonorowali. I nieistotnym jest w danym momencie czy w sobotę dało się skakać: jak nie, trzeba było spróbować ponownie w niedzielę, a nie przyznawać z pompą tytuł mistrza półmetka.

Do 'drużynówki' zgłosiło się tylko osiem reprezentacji. Nie wiemy czy reszta wystraszyła się niebezpiecznego czeskiego molocha, czy uznała sezon za zakończony, ale nawet tych 32 najodważniejszych będzie miało problem. Prognozy na koniec weekendu są bezlitosne: średnia wartość prędkości wiatru 12 m/s, a w porywach dochodząca do nawet 31 m/s! Zgodnie z danymi Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, przy podobnych podmuchach istnieje realne zagrożenie życia... dla pieszego. O skutkach trąby powietrznej dla szybującego skoczka niestety nic nie znaleźliśmy. Podejrzewamy, że istnieje ścisłe powiązanie z awaryjnym lądowaniem.

>>>Porażka Adamka i koniec kariery? 'O tytuł nie zawalczę...'

Polaków reprezentować ma czwórka: Ziobro, Żyła, Kot i Stoch. Obecność ostatniej dwójki [Kot 10 w starcie indywidualnym] daje nadzieję na rekordowe osiągnięcie naszej drużyny: w 2010 'Biało-czerwoni' zajęli czwarte miejsce w Planicy, więc Harrachovie mają walczyć o podium.

Początek zawodów zaplanowano na 14:00. Transmisję z rywalizacji przeprowadzi TVP1, a relację na żywo Gwizdek24.pl!

Najnowsze