"Super Express": - Wszystko idzie w dobrym kierunku?
Adam Małysz: - Tak, chłopaki robią postępy przed mistrzostwami świata, ale ich forma nie jest jeszcze szczytowa. Choćby Olek Zniszczoł, któremu czegoś brakuje w drugiej fazie lotu. Albo Piotrek Żyła, który skacze... jak Piotrek, trudno mu o serię udanych równych skoków. Mam jednak nadzieję, że ustabilizuje formę do czasu mistrzostw. Może pomogą mu zawody w lotach w Vikersundzie, bo on loty uwielbia ponad wszystko.
MŚ w Falun: Ile Kamil Stoch zarobi za medal?
- Do Vikersundu nie poleci Kamil Stoch. Czy to dobrze?
- Wie, co robi. Ja wystartowałbym tylko wtedy, gdybym był w superformie i gdybym odlatywał rywalom. A Kamilowi trochę jeszcze brakuje do superformy. Nawet trudno powiedzieć, czy poprawek w technice, czy po prostu szczęścia. On już skacze naprawdę dobrze, tylko że rywale skaczą lepiej niż rok temu.
- Czy przez kilka dni można coś poprawić?
- Wypracować formy już się nie da, ale można ją doszlifować. Albo przez regenerację organizmu, albo przez trening siłowy, żeby pobudzić mięśnie.
MŚ w Falun: Kadra reprezentacji Polski
- Możemy liczyć, że Kamil obroni tytuł mistrza sprzed dwóch lat?
- Stał się stuprocentowym zawodnikiem. Presja mistrza olimpijskiego i świata na niego nie działa. Zdaje sobie sprawę, na co go stać, i wychodzi na rozbieg, by osiągnąć to, do czego jest zdolny. A jego przewagą jest między innymi to, że miał przerwę w startach. Oddał mniej skoków niż rywale. Jest mniej wyeksploatowany w drugiej połowie sezonu. Według mnie jest jednym z faworytów do medalu.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail