Koniec grudnia i początek stycznia to jeden z najciekawszych okresów w Pucharze Świata. Wówczas na zawodników czekają zawody w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen, Innsbrucku oraz Bischofshofen, a więc Turniej Czterech Skoczni. Skoczkowie udadzą się na pierwszy konkurs prosto po świętach. Choć wielu z nich będzie trenowało podczas najbliższych dni, to zupełnie inne plany ma w tym przypadku lider Pucharu Świata.
Justyna Kowalczyk dała mu soczysty POCAŁUNEK. Tego zdjęcia się nie zapomni, jak zareagował mąż?!
Halvor Egner Granerud w ostatnim czasie prezentuje się wyśmienicie. Wygrywa konkurs za konkursem i systematycznie powiększa swoją przewagę nad rywalami w klasyfikacji generalnej. Reprezentant Norwegii będzie jednym z faworytów zbliżającego się TCS. Najbliższe dni Granerud spędzi jednak w oderwaniu od treningów. Skupi się na treningu mentalnym oraz... gotowaniu.
Jak sam przyznał w rozmowie z norweskimi mediami, święta spędzi tylko ze swoją dziewczyną i skoncentrują sięa na przygotowaniu tradycyjnej norweskiej potrawy jaką jest pinnekjoett, a więc specjalnie przygotowane baranie lub kozie żeberka podawane z gałązkami brzozy i serwowane z puree z brukwi i z ziemniaków. - Będzie to dla mnie nowość po pierwszy raz sam przygotuje cały stół oraz wszystkie smakołyki. Moi koledzy będą trenować w Trondheim, lecz ja do wyjazdu na TCS nie oddam żadnego skoku, tylko będę je trenował na sucho w głowie. Po ostatnich wydarzeniach potrzebuję takiej stymulacji - przyznał rewelacyjny Norweg.