Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Thomas Thurnbichler

i

Autor: East News, Twitter/ PZN Thomas Thurnbichler szczerze o zachowaniu Stocha i Kubackiego

Nie uwierzycie, co Thurnbichler kazał robić skoczkom w czasie lotu. Kubacki i spółka w szoku

2022-05-27 18:33

Do piątku 27 maja polscy skoczkowie narciarscy trenowali w Szczyrku pod okiem nowego trenera reprezentacji, Thomasa Thurnbichlera. Austriak to dość barwna postać, a jego metody pracy już zdążyły zaskoczyć naszych weteranów kadry. Wrażenia naszych orłów ze współpracy z niedawno powołanym na stanowisko szkoleniowcem są jednak generalnie pozytywne

Na początku kwietnia Polski Związek Narciarski ogłosił, że Thurnbichler, będący w minionym sezonie asystentem głównego trenera austriackiej kadry Andreasa Widhoelzla, został szkoleniowcem polskich skoczków narciarskich. Podpisał on czteroletnią umowę. Na stanowisku zastąpił Czecha Michala Doleżala, z którym postanowiono nie przedłużać wygasającego kontraktu. Jakie odczucia ma Dawid Kubacki po pierwszym okresie pracy z Austriakiem? – Wrażenie po tym zgrupowaniu mam bardzo pozytywne, dużo się działo. Sporo rzeczy próbowaliśmy i sprawdzaliśmy. Było przy tym trochę śmiechu, zabawy, ale jak zawsze była też ciężka praca. To był zupełnie inny start niż to, do czego byliśmy przyzwyczajeni – przyznał Kubacki.

Dawid Kubacki szczerze o skoku na kacu. Zdarzyło mu się raz, skończyło się bardzo źle

Thomas Thurnbichler przed startem przygotowań do nowego sezonu

Jak dodał Kubacki, trener kadry zaordynował podopiecznym… śpiewanie podczas skoku. Dawid przyznał, że śpiewał utwór „Koń na białym rycerzu”. Zdaniem jego kolegi z reprezentacji Pawła Wąska najlepszy w próbie muzycznej był Piotr Żyła, a Kubacki w liczeniu – bo rachunki matematyczne wykonywane w trakcie skoku to także, jak się okazuje, jedna z metod treningowych Thurnbichlera…

Stefan Horngacher nigdy się na to nie zdecydował w Polsce. Teraz doszło do wielkiej rewolucji

Jak przyznał Żyła, szkoleniowiec ich zaskoczył tymi ciekawymi pomysłami. – Było dużo zadaniowych treningów. Po zawodach w Planicy normalnie pożegnaliśmy się z trenerem Doleżalem. Nie było czasu na zorganizowanie czegoś większego. Wiadomo, wtedy by można coś przygotować. Były tylko podziękowania i tyle – dodał skoczek.

Jak stwierdził Thurnbichler to muzykowanie miało pomóc w zgraniu reprezentacji. – To początek mojej pracy w Polsce, chcę nawiązać z zawodnikami pozytywne relacje – wyjaśniał austriacki trener.

Wcześniej, od 25 do 27 kwietnia, w Wiedniu odbył się obóz szkoleniowy sztabów trenerskich w skokach narciarskich, podczas którego zapadły kluczowe decyzje dotyczące funkcjonowania kadr narodowych w najbliższym sezonie.

Tajemnicza wypowiedź Apoloniusza Tajnera. Prezes PZN gryzł się w język. Nadchodzi głośny koniec, Adam Małysz w tle

Inauguracyjne zawody letniej Grand Prix w skokach narciarskich kobiet i mężczyzn odbędą się na skoczni w Wiśle-Malince pod koniec lipca. Kibice w piątek (22 lipca) obejrzą kwalifikacje do sobotnich konkursów indywidualnych (23 lipca). W niedzielę odbędą się zarówno kwalifikacje, jak i konkursy (24 lipca).

Sonda
Czy Thomas Thurnbichler poprowadzi polskich skoczków do sukcesów?
Najnowsze