Nie żyje Wolfgang Steiert, legendarny trener skoków narciarskich
Informację o śmierci Wolfganga Steierta podał portal Skispringen.com. Legendarny szkoleniowiec zmarł w wieku 61 lat w czwartek wieczorem (12 grudnia). Następnego dnia od 13:00 na dobre ruszył weekend Pucharu Świata w Titisee-Neustadt. Steiert zanim został uznanym trenerem, był czynnym skoczkiem. Jego najlepszy rezultat w konkursie Pucharu Świata to 8. miejsce, które zajął 4 stycznia 1986 roku w Innsbrucku. Barwy RFN reprezentował na mistrzostwach świata w Seefeld (1985) oraz na MŚ w lotach narciarskich w Harrachovie (1983) i Bad Mitterndorf (1986). Większą sławę przyniosła mu jednak późniejsza kariera trenerska.
Nie żyje była rywalka Justyny Kowalczyk. Norweżka miała zaledwie 39 lat
Steiert po zakończeniu kariery został trenerem. W 1991 r. dołączył do kadry B zjednoczonych Niemiec, a już rok później został asystentem legendarnego Reinharda Hessa, z którym przez lata współpracował w kadrze A. W niej przez ponad dekadę pomagał w szlifowaniu talentu m.in. Martina Schmitta i Svena Hannawalda. To właśnie ten duet prowadził największych rywali Adama Małysza do 2003 roku. Gdy zwolniono Hessa, jego następcą został właśnie Steiert, ale bez sukcesów i po zaledwie roku musiał odejść. To wtedy przyjął posadę, w której udowodnił swoje umiejętności.
Końcem kariery tego skoczka żyła cała Polska. Teraz wrócił na skocznię, efekt był zdumiewający!
Od 2004 r. Niemiec prowadził reprezentację Rosji, którą wprowadził do czołówki Pucharu Świata. Pod jego wodzą Rosjanie stawali na podium konkursów drużynowych, a Dmitrij Wasiljew, Denis Korniłow i Ilja Rosliakow odnosili największe sukcesy. Steiert zrezygnował z pracy z rosyjskimi skoczkami po olimpijskim sezonie 2009/10. Powrócił wtedy do ojczyzny, gdzie dalej pracował jako trener, ale przede wszystkim na szczeblu regionalnym. Odpowiadał między innymi za za stworzenie struktur niemieckich skoków narciarskich kobiet.