To nie był idealny przejazd w wykonaniu Niny O’Brien. Pojedyncze błędy sprawiały, że traciła czas, ale do samego końca próbowała nadrabiać czas. Niestety, zakończyło się to fatalnym upadkiem. Amerykanka zahaczyła o jedną z bramek i huknęła z ogromną siłą o trasę tuż przed metą. Rywalizacja została przerwana na dłuższą chwilę. Każda kolejna chwila sprawiała, że kibice wiedzieli, o jak fatalnej sytuacji mowa. Podczas transmisji na żywo pani komentatorka jedynie zakrzyknęła "O Jezu!" ze strachu o Amerykankę.
Pekin 2022: Fatalny wypadek na trasie
Sprawę z tego zdawały sobie także jej przeciwniczki. Mimo walki o medale, rywalki były poważnie zmartwione sytuacją na trasie. Służby medyczne bardzo długo zajmowały się Amerykanką i przetransportowały ją na specjalnych noszach. O’Brien pozostawała w bezruchu przez długi czas. Na razie nie wiadomo, z jak poważnym urazem mamy do czynienia.
Maryna Gąsienica-Daniel od dłuższego czasu zalicza progres z zawodów na zawody. Polka podczas Igrzysk Olimpijskich odniosła wielki sukces, znajdując się w czołowej ósemce jednego z najważniejszych konkursów czterolecia.