Wojna w Ukrainie trwa i nie zapowiada się, aby miała szybko zostać zakończona. Wiele państw świata odcina się od interesów z Rosją, zamyka swoją przestrzeń powietrzną, ale też wyklucza Rosjan i Białorusinów ze zmagań sportowych. Kolejne międzynarodowe organizacje wykluczają zawodników z państw agresorów z rozgrywek. Jeszcze do niedawna wydawało się jednak, że bez przeszkód będą oni mogli rywalizować na igrzyskach paraolimpijskich, które właśnie rozpoczynają się w Pekinie. To byłby niezwykły policzek dla Ukraińców, którzy także tam startują, a w tym samym czasie ich rodacy giną od rosyjskich rakiet i pocisków. Ostatecznie IPC zdecydowało się zawiesić Rosjan i Białorusinów, choć nie obyło się bez kompromitacji nawet przy ogłaszaniu tej decyzji, o czym więcej TUTAJ. Jak podaje Michał Pol, duży wpływ na tę decyzję mieli Polacy.
Grzegorz Krychowiak wykazał się wielką odwagą! Nie tylko sam rozwiązuje kontrakt, zrobił coś jeszcze
Ukraina gotowa była zbojkotować igrzyska, Polska stanęła za nią murem
Michał Pol, znany m.in. z Kanału Sportowego, to attache prasowy Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego. W czwartek rano podał on na swoim koncie na Twitterze niezwykle ważną informację, że IPC wykluczy Rosjan i Białorusinów z igrzysk paraolimpijskich. W oficjalnym komunikacie napisano, że wiele drużyn i zawodników groziło bojkotem. Jak twierdzi Michał Pol, duży udział w tym mieli Polacy.
Sensacyjne doniesienia w sprawie meczu barażowego Polaków! Takiego scenariusza nikt nie obstawiał
Jak podaje polski dziennikarz, Ukraina zagroziła, że nie wystartuje, jeśli Rosja i Białoruś wystartuje na igrzyskach paraolimpijskich. Co więcej, mieli oni pełne poparcie Polaków, co w nagraniu wideo potwierdził Łukasz Szeliga, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego – Gdyby decyzja (o dopuszczeniu Rosjan i Białorusinów do startów – przyp. red.) nie została zmieniona, a Ukraina podjęła decyzję o wycofaniu się z igrzysk, my wówczas solidaryzowalibyśmy się z naszym wschodnim sąsiadem, siłą rzeczy byśmy ich wspierali, po to, aby zwyciężyła demokracja, prawa człowieka i normalne zasady funkcjonowania w świecie – powiedział Łukasz Szeliga.