Jak dotąd wszystkie awanse miały miejsce w grupie grającej w Edmonton. Jako pierwsi awansowali hokeisci Golden Knight Las Vegas, którzy z bilansem spotkań 4-1 wyeliminowali Chicago Blackhawks. Z kolei Tampa Bay Lightning okazała się lepsza od Columbus Blue Jackets (4-1), chociaż w ostatnim meczu uciekała spod topora. Ze stanu 2:4 doprowadziła do remisu w ostatnich 10 minutach, a w dogrywce decydującego gola strzelił Brayden Point.
Ich śladem poszło Colorado Avalanche (po angielsku "lawina"), które w piątym meczu serii zasypało golami Arizona Coyotes wygrywając 7:1 (bilans meczów także 4-1). Natomiast Boston Bruins wykorzystali dwukrotnie przewagę liczebną i wygrali piąty mecz z Carolina 2:1 i także przeszli do drugiej rundy z bilansem... 4-1.