Zakończony niedawno sezon 2022/23 Pucharu Świata w skokach narciarskich był niezwykle emocjonujący oraz wyczerpujący dla polskich skoczków, a szczególnie jego końcówka. Reprezentanci Polski w ostatnich tygodniach mieli chwilę dla siebie, aby odpocząć od rywalizacji oraz spędzić więcej czasu ze swoimi bliskimi, co było potrzebne przede wszystkim Dawidowi Kubackiemu. Teraz jednak Biało-czerwoni udali się do Spały, gdzie trenują pod okiem Thomasa Thurnbichlera. W sieci pojawiło się nawet nagranie z dość niecodziennej rywalizacji pomiędzy trenerem, a Piotrem Żyłą.
Thomas Thurnbichler nie mógł liczyć na taryfę ulgową ze strony Piotra Żyły. Lider polskich skoczków nie miał żadnej litości
Thomas Thurnbichler zdążył już przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu udowodnić nie tylko zawodnikom, ale również kibicom skoków narciarskich, że ma masę innowacyjnych pomysłów na treningi polskiej kadry. Podczas treningów w Spale, Biało-czerwoni z kolei rywalizowali ze sobą w biegu przez płotki. Na szczególną uwagę zasługuje pojedynek Żyły i trenera polskich skoczków, bowiem Austriak boleśnie przekonał się, że nie będzie mógł liczyć na ulgę.
Piotr Żyła nie miał żadnej litości dla Thomasa Thurnbichlera! Nie było taryfy ulgowej, trener polskich skoczków boleśnie się o tym przekonał
Szkoleniowiec polskich skoczków na swoim Instagramie pochwalił się nagraniem z tego wyścigu i jak się okazuje, nie zakończył on się dla Tgurnbichlera zbyt dobrze. Austriacki trener mocno wczuł się w pojedynek z Piotrem Żyłą i po pokonaniu pierwszej przeszkody zaczął tracić równowagę, przez co po następnym skoku wyłożył się na bieżnię jak długi. W tej rywalizacji nie miał zbyt dużych szans z Żyłą, który wystrzelił jak strzała.
i
