Ammann kupił przed trzema laty za ponad pół miliona franków hotel w okręgu Toggenburg, gdzie w przeszłości długo mieszkał. Jest też właścicielem firmy dekarskiej, współzałożycielem agencji sportowej (wraz z Martinem Schmittem) i członkiem zarządu firmy kolei górskich Toggenburg Bergbahnen. Teraz postanowił spróbować swoich sił w samorządzie lokalnym jako kandydat bezpartyjny. Trudno dociec realnych powodów aspiracji do polityki, ale trzeba zauważyć, że w gminie funkcjonują koleje górskie, którymi współzarządza. Zachodzi obawa o interes prywatny, co zarzuca skoczkowi austriacki dziennik "Kurier".
- Jest raczej mało prawdopodobne, żebym rozwinął dalsze ambicje polityczne - powiedział niedawno Ammann. - Ale nigdy nie mów nigdy. Zaskakiwałem już sam siebie pewnymi rzeczami.
W radzie gminy do obsadzenia są trzy miejsca. W pierwszej turze do uzyskania mandatu potrzebne były 603 głosy. Ta sztuka udała się jednemu kandydatowi. O dwa pozostałe ósemka kandydatów ubiegać się będzie za dwa miesiące. Rokowania nie są zbyt dobre dla mistrza skoczni, który uzyskał 209 głosów, co plasuje go w pierwszej turze na siódmej pozycji.
Druga tura wyborów wyznaczona została na 29 listopada, tydzień po inauguracji Pucharu Świata 2020-2021, do której dojść ma na skoczni im. Małysza w Wisłę.
- W drugim głosowaniu będę musiał bardziej się otworzyć i "upolitycznić” - skomentował Ammann.Już wcześniej powiedział szwajcarskiemu dziennikowi "Blick", że w drugiej turze przewiduje zbliżyć się do wyborców, pojawić się w miejscowej gospodzie, prowadzić dyskusje z wyborcami, o ile pozwali na to sytuacja epidemiczna. Komisja wyborcza zastrzegła sobie ewentualność zarządzenia wyborów bez kampanii.
23/09/2020 Kiedyś OKRUTNIE POBIŁ Małysza, a teraz chce rządzić ludźmi w gminie. Liczą się tylko WARTOŚCI MATERIALNEhttps://sport.se.pl/sporty-zimowe/kiedys-okrutnie-pobil-malysza-a-teraz-chce-rzadzic-ludzmi-w-gminie-licza-sie-tylko-wartosci-materialne-aa-sXrS-xgGf-WL4t.html