Skoki narciarskie to obecnie jedna z najpopularniejszych dyscyplin sportowych w Polsce. W zimowe weekendy gromadzi przed telewizorami setki tysięcy, a w najważniejszych momentach nawet miliony widzów przed telewizorami. Tak ogromnego zainteresowania nie byłoby, gdyby nie Adam Małysz. To legendarny zawodnik z Wisły sprawił, że skoki narciarskie w Polsce stały się niebywale popularne. "Orzeł z Wisły" osiągał największe sukcesy wówczas, gdy w innych sportach nie było zbyt wielu powodów do radości. A na skoczniach gromadziły się dziesiątki tysięcy osób, aby oglądać Małysza.
Majątek Małysza robi duże wrażenie
Legendarny zawodnik w karierze zdobył niemal wszystko, co było do zdobycia. "Niemal", bo jednak nie udało mu się sięgnąć po złoty medal igrzysk olimpijskich, co prawdopodobnie jest największym rozczarowaniem Małysza w karierze. Niemniej dzięki ogromnym osiągnięciom mógł zarobić spore pieniądze. Choć skoki narciarskie nie są najbardziej dochodowym sportem, zawodnik czerpał zyski również ze swojego wizerunku.
W mediach pojawiały się szacunki, że na skoczni Małysz zarobił w ciągu całej kariery 30 milionów złotych, a z reklam, czy biznesów drugie tyle. W sumie majątek Małysza wyceniono na 70 mln złotych. Czy faktycznie Małysz może pochwalić się taką fortuną nie wiadomo, bo sam zainteresowany, co zrozumiałe, nigdy nie zdradził przybliżonej kwoty swoich sumarycznych zarobków.