Szczęsny w TVP Sport zajmował się wieloma sportami. Komentował boks, podnoszenie ciężarów czy kolarstwo. Większość kibiców kojarzy go jednak ze skokami narciarskimi.
Przez ostatnie lata Szczęsny pojawiał się przed ekranami niemal przy okazji każdego konkursu Pucharu Świata. Relacjonował lub komentował także te największe imprezy z igrzyskami olimpijskimi i mistrzostwami świata na czele.
I to zapewne miłość do skoków narciarskich miała największy wpływ na jego decyzję. Po wielu latach spędzonych w TVP Sport, Szczęsny został kilka dni temu dziennikarzem TVN! Już 20 listopada poprowadzi studio przy okazji pierwszego weekendu rywalizacji o Kryształową Kulę.
Tak szczerego Piotra Żyły dawno nie były. Zdecydował się na odważne wyznanie, mocne przesłanie
Gdy Szczęsny poinformował o transferze w Internecie, rozgorzała dyskusja. Jedni gratulowali mu tej decyzji, inni nie ukrywali, że robi błąd. Przeważały jednak te dobre opinie.
Po kilku dniach, gdy kurz opadł, Szczęsny za pośrednictwem Facebooku podziękował za słowa wsparcia. Jak się jednak okazało, dziennikarz w ostatnich dniach otrzymał także wiele tych gorszych wiadomości.
"Przy okazji chciałem wszystkim podziękować za miłe słowa:) jesteście wspaniali! Dziękuję :))) Dajecie niesamowitego kopa!! Za te mniej miłe słowa też dziękuję! (czego to ja się o sobie dowiedziałem ???) bo to również motywuje" - napisał Szczęsny na Facebooku (pisownia oryginalna, red.).
Kamil Stoch zapytany o brak skoków w TVP. Wymowna reakcja. Ważne słowa mistrza