Trener biało-czerwonych przyznał, iż jego podopieczny bardzo dobrze spisywał się podczas środowych treningów. Z tego powodu postanowiono oszczędzić go, tak aby w skupieniu mógł przygotować się do, rozgrywanych kilka godzin później, zawodów.
Zobacz również: PŚ w Wiśle. Klemens Murańka wygrał kwalifikacje, dziesięciu Polaków w konkursie
Kamil Stoch przystąpi do rywalizacji w roli lidera Pucharu Świata. Nasz skoczek ma 11 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji generalnej Gregorem Schlierenzauerem.