Ewa Pajor

i

Autor: Piotr Matusewicz / PressFocus

Piękny czas piłkarki

Przyleciał z Barcelony do Gniezna, by zrobić to Ewie Pajor. Pierwszy prezent na urodziny, drugi to awans na Euro?

2024-11-22 10:55

Ewa Pajor poprowadzi reprezentację na przyszłoroczne Euro? Awans na imprezę w Szwajcarii jest już blisko, trzeba tylko przejść Austrię. Tylko przejść Austrię, lub aż. Polki nie są faworytkami barażu o przyszłoroczne Euro, ale mają w składzie Ewę Pajor, która zachwyca w barwach Barcelony. Pierwszy mecz już 29 listopada, rewanż za to odbędzie się 3 grudnia. A więc w... urodziny Pajor. Niech zrobi sobie prezent, jeden z nich otrzymała już kilka dni temu i wygląda imponująco.

Zawodniczki Niny Patalon całkiem niedawno przekonały się o sile Austriaczek. To ćwierćfinalistki poprzednich mistrzostw Europy. Drużyna, z którą Polki przegrały dwukrotnie 1:3 w fazie grupowej eliminacji.

Nadzieje na awans wciąż są płomienne. Polki niedawno rozgrzały publiczność w Gdańsku (rekordowa liczba widzów w historii piłki kobiecej w Polsce – 8449 osób), ogrywając Rumunki 4:1. W Bukareszcie nasze piłkarki wygrały 2:1. W obu tych spotkaniach błyszczała Ewa Pajor, która strzeliła łącznie trzy gole. Trwa wspaniały czas napastniczki Barcelony, w tym sezonie strzeliła już 15 goli. – Na pewno każdy rok, w którym Ewa gra na najwyższym poziomie, świadczy o jej klasie i potencjale. Trafiając do Barcelony, na pewno była świadoma, że będzie w drużynie, która celuje w Lig Mistrzyń. Jej tego trofeum brakuje, jeśli grała w finale, to ten finał był przegranym. Może mieć świadomość, że wygranie LM jest kluczowe. Ona najbardziej marzy o tym, o awansie z kadrą na Euro, to ją wtedy przybliży do wszelakich nagród – mówiła nam niedawno Nina Patalon, selekcjonerka reprezentacji Polski.

ZOBACZ: Legenda Śląska dodaje otuchy i wiary nowemu trenerowi klubu z Wrocławia."Niech Hetel będzie jak Siemieniec"

Niech Pajor spełnia marzenia. Swoje i innych reprezentantek. W lipcu do Szwajcarii na europejski czempionat wybierze się szesnaście najlepszych drużyn Starego Kontynentu. Oby wśród nich były Polki. Pierwsza konfrontacja z Austriaczkami, w Gdańsku, już w następny piątek 29 listopada. Rewanż 3 grudnia, a więc w dniu urodzin Ewy Pajor. Prezentem może być awans, a innym prezentem jest piękny mural. W hali sportowej Instytutu Kultury Europejskiej UAM w Gnieźnie powstał mural poświęcony Ewie Pajor. Został stworzony przez Diego Ojedę, artystę o chilijsko-brazylijskich korzeniach, który na co dzień mieszka właśnie w Barcelonie. Inicjatorem powstania muralu był prof. Filip Kubiaczyk.

Trwa już sprzedaż biletów na spotkanie Polska-Austria. Wejściówki można zakupić wyłącznie na stronie bilety.laczynaspilka.pl (bilet normalny – 30 zł, ulgowy – 15).

ZOBACZ: Paweł Kryszałowicz jasno i zwięźle o naszych reprezentantach, żadnych złudzeń dla kibiców. I kiepskie wieści dla Michała Probierza [ROZMOWA SE]

JAN TOMASZEWSKI BYŁ W SZPITALU PRZED POLSKA - PORTUGALIA. CO SIĘ STAŁO?!
Najnowsze