Maciej Kot

i

Autor: archiwum se.pl

Skoki narciarskie. PŚ w Lillehammer 2012. Maciej Kot chce stworzyć własny styl

2012-11-23 3:00

Już jutro polscy skoczkowie narciarscy rozpoczynają w Lillehammer starty w Pucharze Świata. Asem kadry Łukasza Kruczka (37 l.) może być Maciej Kot (21 l.), który zdobył mistrzostwo Polski, wygrał dwa konkursy Grand Prix na igelicie i zajął 5. miejsce w klasyfikacji końcowej GP.

- Czuję się pewny siebie - otwarcie mówi w wywiadzie dla "Super Expressu" młody zakopianin.

- Plany, by doskoczyć do światowej elity, były od kilku lat, ale to były... tylko plany, wizje. Dopiero teraz jest na to realna szansa, doszedłem do niej ciężką pracą.

"Super Express": - Startujesz jako lider kadry, będziesz pod olbrzymią presją...

Maciej Kot: - Ta dodatkowa presja nie jest potrzebna, ale... jestem na nią gotów, chciałbym być bowiem liderem. Mam jednak oparcie w drużynie, która naprawdę jest silna, więc presja rozłoży się na kilku zawodników.

- Nie drażnią cię porównania z Kamilem Stochem...

- Nie drażnią. Kamil w przeszłości też był porównywany do Adama Małysza. On ma znacznie więcej sukcesów niż ja, jest bardziej doświadczony, dobrze skacze technicznie, jest silniejszy fizycznie, ma ładną sylwetkę w locie. Gdybym mógł wziąć coś od niego, to stabilność w technice i trochę efektowności w locie. Bo moje skoki są już skuteczne, ale jeszcze nie takie ładne. Wierzę, że i ja mogę z czasem stworzyć własny styl skoków, po którym byłbym rozpoznawany.

- Co dla chłopaka z Podhala jest przyjemniejsze: skoki czy zjazdy na nartach?

- Skoki są bardzo przyjemne, zwłaszcza udane i dalekie. Ale szybki zjazd na nartach tak samo. Tyle że zjeżdżać może prawie każdy, a przypiąć sobie skokówki - tylko nieliczni.

NIE PRZEGAP!

PŚ w Lillehammer

sobota, 15.00

niedziela, 13.30

TVP 1 i Eurosport

Najnowsze