Takiego widoku u Justyny Kowalczyk jeszcze nie było. Włosów co nie miara, szczególna okazja

Justyny Kowalczyk-Tekieli nie trzeba przedstawiać nikomu, kto choć trochę interesuje się sportami zimowymi w Polsce. „Królowa Nart” przez wiele lat święciła wielkie triumfy na trasach biegów narciarskich na całym świecie, sięgając po wszystkie najważniejsze trofea w tej dyscyplinie. Po zakończeniu zawodowej kariery 38-latka wcale nie zaprzestała aktywności fizycznej i wciąż bardzo mocno trenuje. Okazuje się, że nawet w trakcie ciąży Justyna Kowalczyk-Tekieli nie rezygnuje z treningów ani aktywności w mediach społecznościowych. Teraz udostępnione przez nią zdjęcie może tym bardziej zaskoczyć fanów byłej biegaczki.

Zatkało nas, gdy przeczytaliśmy komentarz pod zdjęciem Justyny Kowalczyk w ciąży. Internauta pojechał po bandzie. Dowiedz się więcej w galerii poniżej:

Zaskakujące zdjęcie Justyny Kowalczyk-Tekieli, ważny przekaz w szczególnym dniu

Justyna Kowalczyk-Tekieli nie stroni od mediów społecznościowych, gdzie dzieli się ze swoimi fanami różnymi ciekawostkami z życia, choć była biegaczka narciarska dba o to, by pewne prywatne sprawy zachowywać w tajemnicy. Ostatnio jednak, mimo coraz bardziej zaawansowanej ciąży, „Królowa Nart” wciąż udostępnia dużo materiałów ze swoich treningów.

Tym razem jednak 38-latka postanowiła zaskoczyć czymś innym. Była biegaczka udostępniła zdjęcie z jednym ze swoich pupili. To, co może zaskakiwać, to widok Justyny Kowalczyk… dźwigającej psa na rękach! Mamy nadzieję, że włochaty pieszczoch nie waży zbyt wiele, bo dźwiganie ciężarów może nie być korzystne dla będącej w stanie błogosławionym Justyny Kowalczyk-Tekieli.

Okazuje się, że zdjęcie nie powstało przez przypadek. W ten sposób Justyna Kowalczyk-Tekieli postanowiła uczcić światowy dzień psa, który przypada na 1 lipca. - Bo pieski bez względu na wagę, powinny być noszone na rękach - napisała była biegaczka narciarska.