Kamil Stoch

i

Autor: Cyfra Sport Kamil Stoch

TCS. Ekspert Eurosportu wie, jak Kamil Stoch może wygrać z Kobayashim i Geigerem

2021-12-28 12:12

Rusza 70. edycja Turnieju Czterech Skoczni. Prestiż, historia, Złoty Orzeł i – w końcu – wielka kasa. Niemiecko-austriacka impreza ma być wyścigiem (maratonem?) między Karlem Geigerem i Ryoyu Kobayashim. My liczymy, że do gry włączy się Kamil Stoch. – Byłbym głupi, gdybym go nie uwzględnił. Może wygrać, bo jest najmocniejszy psychicznie. To stary wyjadacz – mówi „Super Expressowi” Krzysztof Biegun, były skoczek, obecnie trener i ekspert Eurosportu.

– Czemu tak późno – pytał z lekkim uśmiechem Stoch, gdy usłyszał pytanie o premie za zwycięstwo w zbliżającym się TCS. Skoczek z Zębu wygrał już trzy Złote Orły, ale jeśli wygra czwartego, to zarobi… o 25 tys. franków szwajcarskich więcej niż za poprzednie trzy. Za każdy triumf w TCS zgarniał premię w wysokości 25 tys. franków – 6 stycznia zwycięzca odbierze czek w wysokości 100 tys.

– Jeśli musiałbym kogoś wybrać, to moim zdaniem wygra Ryoyu Kobayashi – mówi nam Krzysztof Biegun. Były skoczek, obecnie ekspert Eurosportu zdaje sobie sprawę, kto będzie rozdawał karty w najbliższym TCS, ale liczy również na Stocha. – Kamil w locie jest mistrzem. W mistrzostwach Polski miał zdecydowanie najtrudniejsze warunki, a i tak mimo wszystko potrafił odlecieć. Nie było przeliczników, ale myślę, że gdyby były, to by wygrał z wielką przewagą. W pierwszej serii trafił słabo. Nie wiało mocno, ale miał „termikę” na całej długości w plecy. Pamiętajmy, że Kamil wygrał TCS trzy razy i ani razu nie jechał na tę imprezę jako faworyt – tłumaczy Biegun.

Michal Doleżal szczerze o problemie Dawida Kubackiego. Wyłożył karty na stół przed TCS, z tym skoczek ma kłopot

Obserwujemy wyścig Geigera i Kobayashiego co weekend, ale turniej to skakanie dzień w dzień. Na różnych skoczniach. – Kamil to stary wyjadacz. Może wygrać ten turniej, bo może być silniejszy psychicznie, mentalnie – tłumaczy.

Do Oberstdorfu Michal Doleżal zabrał Stocha, Piotra Żyłę, Pawła Wąska, Dawida Kubackiego, Andrzeja Stękałę i Jakuba Wolnego, a więc pierwszą szóstkę mistrzostw Polski, które odbyły się 23 grudnia. – Poziom mistrzostw Polski był wysoki. Były równe warunki. Widzę, że ten konkurs i kilka skoków bez presji PŚ daje sporo każdemu. Nie tylko Kamilowi. Liczę, że wszyscy zaczną skakać na swoim poziomie. Niech im skoki sprawiają radość. Jako kibic, trener, kolega będę trzymał kciuki – mówi.  

Kamil Stoch może zarobić pół miliona! Nagrody i premie TCS 2021/2022

W takim domu mieszka Adam Małysz [ZDJĘCIA]

– Gołym okiem był widać, że skoki Dawida Kubackiego w MP były lepsze niż te w PŚ. Widać było dobre czucie, które sprawia, że potem można walczyć o odległość. W próbach w Pucharze Świata tego czucia nie było – dodaje.

Kwalifikacje w Oberstdorfie ruszą o godz. 16.30. Transmisja w Eurosporcie 1 i player.pl. W środę o 16.30 konkurs w TVN, Eurosporcie 1 i player.pl

Najnowsze