Thomas Thurnbichler postanowil skomentować kwalifikacje do Pucharu Świata w Planicy. Szkoleniowiec reprezentacji Polski w rozmowie z "Eurosportem" przyznał, że widzi pewne problemy w czwartkowych występach Kamila Stocha i Piotra Żyły. Padły ważne słowa, sztab i zawodnicy mają nad czym pracować.
Thurnbichler szczerze przed Pucharem Świata w Planicy. "Mamy do wykonania pracę"
Jak przyznał Thomas Thurnbichler w rozmowie w "Eurosportem", widzi pewną asymetrię w skokach Piotra Żyły i Kamila Stocha. Jak zapowiada, będzie nad tym wraz z zawodnikami pracować.
- To był kolejny dzień pracy. Kamil najlepiej poleciał w kwalifikacjach, ale znowu był spóźniony i w jego skoku pojawiła się asymetria i tak samo było w przypadku Piotra. Popracujemy z nimi nad tym. Andrzej Stękała oddał bardzo solidny skok, ale też mamy do wykonania pracę, aby było lepiej w zawodach - przyznał Thurnbichler i dodał, że jest pod wielkim wrażeniem Aleksandra Zniszczoła.
- Był bohaterem dnia, nabrał dużo pewności siebie. To możliwe, że w zawodach znajdzie się w pierwszej dziesiątce. Dotyczy to jednak nie tylko jego, ale także pozostałych naszych zawodników - przynał trener reprezentacji Polski.