Turniej Czterech Skoczni 2017/2018. Kim jest Tomasz Pilch? [ZDJĘCIA]

2017-12-28 15:59

Wielu kibiców było z pewnością mocno zaskoczonych, gdy Stefan Horngacher ogłosił skład reprezentacji Polski na zbliżający się Turniej Czterech Skoczni. Austriacki trener w kadrze znalazł miejsce dla nowego zawodnika - podczas TCS 2017/2018 w dorosłej drużynie zadebiutuje bowiem Tomasz Pilch. A kim właściwie jest ten młodziutki skoczek?

Tomasz Pilch urodził się 20 października 2000 roku. To oznacza, że dwa miesiące temu skończył dopiero siedemnaście lat! Ale to nie przeszkadza mu, by już na równi rywalizować z dużo starszymi zawodnikami. Ostatnie tygodnie to bowiem prawdziwy popis młodego zawodnika, który jest prawdziwą rewelacją tej zimy w skokach narciarskich. Wielu wieszczy mu wielką przyszłość i porównuje chociażby do Adama Małysza, który na szersze wody wypłynął też jako nastolatek.

Chłopaka z mistrzem z Wisły łączy jeszcze coś innego. Okazuje się, że czterokrotny triumfator Pucharu Świata jest jego wujkiem! Pilch to bowiem syn siostry Małysza. Można więc powiedzieć, że dalekie loty ma w genach. A do tego może liczyć na opiekę byłego czempiona.

O rozwój młodziutkiego zawodnika dba też trener Maciej Maciusiak. To on stopniowo wprowadza go do rywalizacji ze starszymi, a w tym sezonie wysłał 17-latka na zawody Pucharu Kontynentalnego. I już w swoim pierwszym występie w konkursie PK Polak okazał się najlepszy! Wygrał zawody na średniej skoczni w Whistler, a tydzień później po raz pierwszy spróbował swoich sił na dużym obiekcie - w Kuusamo. I tam też nie miał sobie równych! Po czterech konkursach jest liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego, dzięki czemu zagwarantował Polsce prawo do powołania dodatkowego, siódmego zawodnika na Turniej Czterech Skoczni.

Trener Stefan Horngacher postanowił nagrodzić Pilcha za jego dobrą formę i zaprosił go do dorosłej kadry na TCS. Ale 17-latek do starszych kolegów dołączy dopiero w Austrii. Na początku stycznia pojawi się w Innsbrucku i to tam zacznie się jego przygoda z Pucharem Świata. Wcześniej bowiem weźmie udział w zawodach Pucharu Kontynentalnego w Engelbergu.

Co ciekawe blisko dwadzieścia trzy lata temu, czyli w styczniu 1995 roku, na skoczni w Innsbrucku debiutował... Adam Małysz. Wtedy Pilcha nie było jeszcze na świecie. Teraz jednak będzie miał okazję pójść w ślady utytułowanego wujka. I trzymajmy kciuki, by jego kariera też potoczyła się w tak fantastyczny sposób.

ZOBACZ: Wychowali mistrzów, dostali po 10 tysięcy. Wyjątkowa nagroda dla trenerów skoczków

Najnowsze