- To, że zmierzę się w parze z Andreasem Koflerem, dodatkowo mnie motywuje. To w końcu lider Pucharu Świata i muszę wypaść jak najlepiej. Nie koncentruję się jednak na nim, ale na tym, aby mój skok był po prostu bardzo dobry - powiedział w rozmowie z serwisem "skijumping.pl" Stoch.
- Jeśli będę jutro skakał tak jak dziś to podium jest jak najbardziej w moim zasięgu - dodał.
Polak na pólmetku Turnieju Czterech Skoczni zajmuje 9. miejsce. Do prowadzącego Gregora Schlierenzauera traci 68,7 punkta.