Vikersund 2013. Stoch i Schlierenzauer wyrównali rekordy, podsumowanie weekendowych zawodów

2013-01-28 3:00

To był weekend dalekich lotów w Pucharze Świata. Na największym obiekcie świata w norweskim Vikersund brylowali Kamil Stoch (26 l.) i Gregor Schlierenzauer (23 l.). Polak wyrównał rekord Polski w długości skoku na nartach (232,5 m), a Austriak dogonił legendarnego Fina Mattiego Nykaenena (50 l.), który miał na koncie najwięcej wygranych konkursów PŚ w historii - aż 46.

Najnowsze z działu

Powiedział szczerze!

Dawid Kubacki szczerze o Kamilu Stochu. Też nie chciał pracować z Thurnbichlerem? To wyznanie nie pozostawia złudzeń!

Tajner o Stochu

Apoloniusz Tajner jasno o decyzji Kamila Stocha. Były prezes PZN nie ma co do tego wątpliwości. "On dalej może zdobywać medale"

Wiedzieliście?

Nie każdy wie, jakie wykształcenie ma Kamil Stoch. Przeszedł drogę wielu gwiazd sportu

Puchar Świata

Skoki 2024/2025 TERMINARZ kiedy skoki Pucharu Świata? Kalendarz

Jak jej mama

Wyznanie Dawida Kubackiego o córce przyprawiło nas o ciarki! Pociecha skoczka ma wadę genetyczną

Rekord Polski do tej pory należał do Piotra Żyły (26 l.), który rok temu skoczył 232,5 m (również w Vikersund). Teraz zarówno Żyła, jak i pozostali Polacy mieli apetyt na poprawienie tego rezultatu. W sobotnim konkursie indywidualnym o włos od zrealizowania tego zadania był Stoch, który jednak skrócił swój najdalszy skok. Lot na 232,5 m dał mu w sobotę 5. miejsce (w niedzielę był 7.).

- Odpuściłem końcówkę, bo chciałem przede wszystkim wylądować telemarkiem. W rezultacie nie było ani dobrego lądowania, ani tej rekordowej odległości. Kiedy przed skokiem siedziałem na belce, pomyślałem sobie, że teraz idę na całość, że uwolnię całego siebie. No i... spóźniłem odbicie - powiedział Stoch.

W tym roku w Vikersund nieco krócej niż w poprzednim sezonie skakał Piotr Żyła. Ale i tak wyglądał na zadowolonego: w sobotę był 6., a w niedzielę - 10.

- Gratuluję Kamilowi, teraz jest nas dwóch z tym rekordem - uśmiechał się sympatyczny skoczek z Wisły.

Sobotni konkurs wygrał Austriak Schlierenzauer, wyrównując rekord wszech czasów Nykaenena. Młody skoczek w sobotę wygrał swoje 46. zawody PŚ. W niedzielę był "dopiero" trzeci, ale za tydzień w czeskim Harrachovie "Schlieri" będzie pewnie chciał wygrać po raz 47., pobić rekord Fina i zostać samodzielnym liderem.

Klasyfikacja generalna PŚ

1. G. Schlierenzauer (Austria) 1000 pkt, 2. A. Bardal (Norwegia) 757, 3. S. Freund (Niemcy) 656, 5. K. Stoch 540, 19. M. Kot 294, 26. P. Żyła 144, 34. D. Kubacki 99, 43. K. Miętus 39, 46. S. Hula 26, 55. J. Ziobro 11, 59. A. Zniszczoł 8, 66. K. Murańka 6

Sobotni konkurs w Vikersund

1. G. Schlierenzauer (Austria) 418,7 pkt (216,5 m + 240 m), 2. S. Ammann (Szwajcaria) 418,2 pkt (215,5 m + 229,5 m), 3. R. Kranjec (Słowenia) 417,6 pkt (212 m + 232,5 m), 5. K. Stoch 413,8 pkt (213,5 m + 232,5 m), 6. P. Żyła 394,9 pkt (200,5 m + 225 m), 16. M. Kot 368,4 pkt (204,5 m + 207 m), 25. K. Miętus 314,9 pkt (168,5 m + 195,5 m), 32. D. Kubacki 125,3 pkt (150,5 m)

Niedzielny konkurs w Vikersund

1. R. Kranjec (Słowenia) 416,5 pkt (231,5 m + 230 m), 2. M. Neumayer (Niemcy) 405,5 pkt (223 m + 231 m), 3. G. Schlierenzauer (Austria) 400 pkt (219 m + 225 m), 7. K. Stoch 386,6 pkt. (207 m + 222 m), 10. P. Żyła 377,1 pkt (216 m + 215 m), 14. M. Kot 356,7 pkt (202 m + 211,5 m), 23. K. Miętus 300,1 pkt (198,5 m + 172 m), 28. D. Kubacki 271,5 pkt (166,5 m + 177,5 m)