Weronika Nowakowska, Szymon Kostka, USG

i

Autor: Facebook Weronika Nowakowska i Szymon Kostka pokazują USG na którym widać, że będzą mieć bliźnięta

Weronika Nowakowska urodzi BLIŹNIĘTA: Ułożyłam swoje życie na nowo!

2016-03-19 9:28

Nie wyszedł jej sezon 2015/2016. Weronika Nowakowska (30 l.), podwójna medalistka MŚ 2015 w biatlonie, zaliczała odległe lokaty w Pucharze Świata. Po ostatnim starcie wyjawiła, że za pół roku zostanie matką. I to bliźniąt.

„Super Express”: - Gratulujemy przyszłej mamie. Oby to przyszłe radosne wydarzenie zatarło rozczarowanie minionym sezonem.

Weronika Nowakowska: - Rzeczywiście, wyniki indywidualne uzyskałam najgorsze od wielu lat. Jedyna pociecha to trzykrotnie czwarte lokaty w sztafetach.

- Gdzie widzi pani przyczyny tego spadku formy?

- Ciąża i oszczędzanie organizmu to tylko część prawdy. Sądzę, że jako zawodniczka z długim stażem, a wkrótce absolwentka AWF, wiem, czego mi potrzeba. Mam przemyślenia, które przekazałam trenerom kadry i działaczom związku, ale nie chcę się nimi dzielić publicznie.

- Już kilka tygodni temu zapowiedziała pani co najmniej roczną przerwę w startach. Odebrano to jako wyraz przemęczenia i zastrzeżeń do trenera kadry…

- Ja tę przerwę zaplanowałam jeszcze we wrześniu (śmiech). Poinformowałam o niej środowisko biatlonowe. Od grudnia zaczęłam starać się o dziecko. To dobry moment z punktu widzenia wieku i etapu kariery. Udało się, chociaż zaskoczyła mnie ciąża podwójna. Każda kobieta mająca dwoje dzieci pod sercem zaczyna o nie i o siebie szczególnie dbać, ale wystartowałam w mistrzostwach świata, bo obiecałam to koleżankom z reprezentacji.

- Wróci pani do sportu po macierzyństwie?

- Na razie zachowam aktywność fizyczną, taką zapewniającą świeżość. Na pewno nie przytyję piętnaście kilo. Nie wykluczam powrotu, tylko nie wyobrażam sobie 260 dni w roku bez dzieci. Musiałabym podróżować z nianią lub z babcią. Nie wiem, co na to związek i sponsorzy. Nie porzucam jednak marzeń o olimpijskim sukcesie. Dwa razy było blisko, a mówią, że do trzech razy sztuka. No i widzę, jak z powodzeniem wracają na trasy po macierzyństwie inne zawodniczki, choćby Francuzka Dorin-Habert, która zdobyła trzy medale MŚ.

- Przestała pani używać drugiego członu nazwiska, Ziemniak...

- Po długiej separacji rozwiodłam się z mężem. Ułożyłam sobie życie na nowo i czuję się szczęśliwa. Szymon Kostka, o rok starszy ode mnie, jest fizjoterapeutą i trenerem badmintona. Można teraz mówić o mnie „Nowa Kostka” (śmiech). Nasze dzieci będą nosiły nazwisko Kostka.

Najnowsze