Harald Rodlauer był szkoleniowcem żeńskiej reprezentacji Austrii od 2018 roku, pod koniec marca zdecydował o zakończeniu współpracy. Podczas pięcioletniego piastowania stanowiska szkoleniowca kobiecej kadry osiągnął wiele. 57-latek aż trzykrotnie zdobył ze swoimi podopiecznymi Puchar Narodów, ponadto Kryształową Kulę zdobywały Sara Marita Kramer oraz Eva Pinkelnig. Na mistrzostwach świata w czasie całej kariery jego zawodniczki zdobyły aż osiem medali. Te trofea robią wrażenie, tym bardziej, że Rodlauer może od przyszłego sezonu rozpocząć trenowanie polskich skoczniń.
Harald Rodlauer nie wyklucza tego posunięcia! Słynny trener może objąć reprezentację Polski
Rodlauer w rozmowie ze "Sport.pl" wypowiedział się na temat ewentualnego prowadzenia kobiecej reprezentacji Polski w skokach narciarskich. - Moja rezygnacja nie miała jeszcze żadnego związku z żadnymi ofertami. Jednak po wszystkim skontaktował się ze mną Adam Małysz. Odbyliśmy kilka naprawdę konstruktywnych rozmów. Polska oferta jest bardzo atrakcyjna, a zresztą każdy wie, że wasz kraj to niesamowite miejsce na światowej mapie skoków. Współpraca z polskim zespołem może otworzyć mi wiele drzwi do nowych możliwości wzbogacających moje doświadczenie. Cóż, kości jeszcze nie zostały rzucone. Mam też parę innych ofert z innych krajów - przekazał Rodlauer.
- Zostanie członkiem polskiej kadry to bardzo pociągające zadanie, jestem podekscytowany możliwościami. Zresztą, wiecie, że zarówno trener skoczków, jak i jego asystent od spraw technicznych są z Austrii. Znamy się z Thomasem Thurnbichlerem i Mathiasem Hafele. Tak jak wspominałem, poważne i konstruktywne rozmowy, a także nasze negocjacje już trochę trwają. Czuję się dobrze poinformowany o sytuacji w Polsce. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość - zaznaczył Austriak.